O ile dla mnie Nikola jest zwykłą handlarą, taką samą jak te wszystkie przekupy, które stały kiedyś na targach i darły się, że okazja na coś tam, o tyle uważam, że Kuba bardzo sprytnie się ustawił i zabezpieczył na resztę życia bardzo solidnie.
A jeśli jego rodzice mają problem z karierą Kuby, to jest to problem ... jego rodziców. Nie jego.