Sillysheep

Dzieciak gorączka, angina, antybiotyk. Za chwilę silna reakcja uczuleniowa, jada prawie na Sor, a następnego dnia już idą na sylwestra. Kolejny vlog i okazuje się że byli na sylwestra w domu (nie wiadomo czyim) I że były dzieci inne. Aha. Czyli na wigilię rodzina nie mogła przyjechać bo angina zarazliwa, ale na sylwestra dzieciaka na antybiotyku z alergia, osłabionego do ludzi i innych mogła już zabrać? Aha. No tak. Całkiem logiczne. Rozwód nie podbił jej na stale wyświetleń, stawianie ściany też nie. Choroba Laury tym bardziej, więc teraz wlogi będą co 2 dni. Może nasza bystra szarlot myśli, że jak da wypociny co drugi dzień to wyświetlenia będą x2....

Idą właśnie na sylwestra. Wiec nie wiem.... Laura cudownie ozdrowiała. Ale. Należy zwrócić uwagę jak Laura obgryza ręce. A ta jej jeszcze każe pajacować przed kamerą.

Nawet nazwała to w filmie, że nie było retrogradacji więc ona nie wie dlaczego tak się stało. Co do Laury. Zwróćcie uwagę jak mała zachowuje się w Mc donaldzie. Jak krzyczy na Karole.

Wiele sytuacji. Choćby vlogi jak miala złamana nogę. Dodatkowo dawid nie chciał być nagrywany, ale za to szarlot na umęczona matkę polke nie wygląda. Po za tym wielokrotnie karolina podkreślała jakim fantastycznym ojcem jest dadid.

Ona we vlogu o wigilii mówi, że "podsuwali" jej zabawki. Wiec sama z małą nie była. W obecnym vlogu jedzie do sklepu, ktoś z dzieckiem został, więc sama tam nie jest. Jest z Dawidem. Dawid jej pomaga bo co jak co, ale on zawsze młoda się chętnie zajmował. Dalej, w obecnym wlogu ...nik w salonie taki, jakby Laura wstała dopiero od zabawy. No ale ok, mogło być tak, że szarlot przez 3 dni nie miała do tego głowy. Nie śpi, wigilii nie miała dziecko prawie jedna nogą na SORze, ale szarlot nagrać film musi.

Jasne. Wierzysz w to wszystko prawda??? Sorry, nawet jeśli to prawda to YouTube to jej praca. Jeśli już musiała coś wrzucić, to warto byłoby się przyłożyć. Niemniej, mając tak chore dziecko jak twierdzi, oststnie co przyszłoby mi do głowy to nagrywanie filmiku do internetu w otoczeniu misek z brudami. Ofcourse, ponad 10 minut by była monetyzacja. Pomijam już treść. Ja, ja, ja, mnie było źle, ja mam pustkę wewnątrz, ja, ja, ja. To jest obrzydliwe. Sprzedaje wszystko.

Moim zdaniem to wymówka by nie nakręcić materiału w wigilię. Nie wierze (niestety) w chorobę Laury. Bardziej w to, że wigilia była, wszystko się odbyło jak trzeba, ale ona nie może tego pokazać. Obrzydliwa baba.

W ostatnich produkcjach pojawia się lodówka Esti a na niej zdjęcia. Zdjęcia rudego z kwiatkiem, rudego z kwiatkiem i esti, rudego z esti.... Tez trzymacie zdjęcia byłych na lodówce???

A nie mówiłam? Mówiłam, że żadnej wyprowadzki nie będzie Jak to poszlo w 4 dni, to za 4 będą odnawiać śluby w kościele. Nie mogę jej słuchać, kłamie, kombinuje, dzis tak, jutro tak. I moim zdaniem jest kuta na 4 nogi. Wiedziała, że temat się wyklika. A tym że muszą czekać pół roku, myślę, że (o ile to prawda), najpierw musi wkroczyć geodeta by podzielić działkę. Ich chałupa przyklejona jest do domu teściów, więc logiczne że działka teściów. W każdym razie już wam mówię, że domu na pół nie podzielą, przynajmniej formalnie. Dlaczego? Zakładam, że budując ten dom nikt nie pomyślał o ogniomurze oddzielającym oba domy. Wiec temat umrze, bo bez tego działki nie podziela również.

Nie będzie, bo się nie wyprowadzi. O ile rozumiem robienie czegoś dla dziecka, to nie rozumiem kupowania pierdół z hasłem że dla Laury. Dzieci widzą wszystko, kłótnie rodziców też. Ale absolutnie nie zwracają uwagi na dekoracje. Mała będzie pamiętać wspólne lepienie pierogów czy pierników lub dekorowanie chalupy, ale zdecydowanie nie będzie pamiętać czy matka kupiła nowe czy nie.

W takim razie nie rozumiem. Przez wiele lat o szarlot mówiło się, że jest przasna baba z Babiaka. Miała tam na 100% zarejestrowana firmę. Nasuwa mi się jedna myśl, że celowo Karolina wprowadzała ludzi w błąd.

Kilka lat temu miala działalność na adres Babiak 7 (albo 5) nie pamiętam. Jak wyguglowalam na mapach to wyglądało to jak dom Szarlot. Nie wiem skąd to Józefowo się wzięło. W Babiaku miala też Dino w którym pracowała.

I szmaty na vinted sprzedaje. Głównie po córce, ale swoje też i te zdjęcia to złoto A co z Królikami? Czy będzie kolejny film by wyświetlenia były? Ona żyje w jakiejś bańce. Mam kota i psa, czyli dwójkę, żwir, żarcie, suplementy, leki, weterynarze to koszt średnio 450 zł miesięcznie, a ona 400 zł na cztery koty? Nie wierzę w teorie, że to ona zdradziła. No bo jak, gdzie? Jak ona z tego Babiaka to ledwo do rodziców jeździ. I serio? Szarlot we wlogu mówi że koszulki od 3 dni nie zmieniła a głowy to już nie myła z tydzień. A wicki pieją że dba o siebie i kogoś ma.... Bez jaj, jak to czytam to zastanawiam się czy te same produkcje oglądamy.

Oglądam teraz aktualnego vloga i jedno co mam do powiedzenia, to to, że Karola ma niezłych idoli. Szusz, Andziaks (a konkretnie jej "cudowni" rodzice). Cóż, chciala być jak one, a wyszło jak wyszło.... Już w tym vlogu zartuje ze chatę by puściła z dymem.... myślę, że jesli rozwód to prawda, to prędzej czy później dowiemy się wszystkiego

A to akurat mnie nie dziwi. Swojego czasu też wyjeżdżałam tylko z siostrami i dziećmi, bez naszych partnerów. Dość fajna odskocznia.

Poszłam poczytać komentarze. Jeju, wicki są na prawdę tak ślepe i nie znają życia? Rady by Karola kupiła stary dom i go wyremontowała bo niby potrafi. Potrafi, lekka ręką wydać na łazienkę ponad 30 tysięcy i się nie ograniczać, szczególnie gdy ktoś za to płaci. Czy u niej było kiedyś jakieś DIY? No nie, nawet ścianę malowała nie zabezpieczajac niczego Dalej nie odpowiada co z kotami, bo ich nie weźmie. A kroliki? Czemu nikt o nich nie mowi? Od kilku vlogow tego tematu też nie było. Ma je nadal? Nie wiadomo. Szarlot nie prowadzi IG, nie prowadzi TT, ile ona zarania z YT? Chyba niezbyt dużo skoro temat wyprowadzki ja przerasta. Nie ma też jej w rejestrach CIDG ani KRS. Ciekawe....

Nikt nie wziął pod uwagę sytuacji, że może te awantury to nie tylko o lenistwo szarlot, ale również o pokazywanie Laury w internecie. Dawid się nie pokazuje, a jak już jest pokazany to z naklejka na twarzy. Był taki moment, że Laury też nie było na vlogach... Może Dawid nie zgadzal się na to, a ona i tak robila swoje mając w nosie zdanie ojca dziecka? Szatlot mówi w rozwodowym vlogi że będzie prała brudy ale gdzie indziej. No to jakie brudy może prac, skoro mówi że przyczyną nie jest rozwód?

Nieee, Rudy tam jest grany od dawna, ciągle u niej. A ona nawet się z tym nie kryje, mówi wprost np jak Łukasz w nocy nie mógł spać, jak gotuje dla niego jakieś jedzenie. Ciągle razem jeżdżą do sklepów itp. A w którymś z ostatnich vlogow Ryzy do esti zwraca się słowami "jak wróciMY na chatę, ja się przebiorę i wrócę tu do sklepu" (to miał być zart w kontekście kradzieży czegoś zamiast kupna). Tak ze Rudy tam jest od bardzo dawna.

Mowila, ale w komentarzach pisze, że nie ogląda. Dlatego piszę, że wycofuje się już z tego, bo wicki zaczely pisać, że szusz to słaba idolka.

Jest od bardzo dawna, tylko że mało aktywny, bo tam się nic nie działo

Karola w komentarzach juz rakiem się wycofuje, że niby Szusz nie ogląda a chodziło tylko o porównanie sytuacji majątkowej. Fakty są takie, że kasy nie ma żadnej, co potwierdziła teraz. Ale wiemy że były remonty, wakacje i milion zakupów. Za czyje? Ja swoja teorie już wyraziłam, zarówno tu jak i na Discordzie. Moim zdaniem dobrze nie było, bo szarlotka ma wielkopańskie zachcianki nie dając nic w zamian. No i teraz się rypło. Ale to jak ona się sama przyznaje że nic by nie powiedziała gdyby w domu została.... serio? Ten vlog z ogłoszeniem, jak wrzuciłam na słuchawki to w tle było słychać Laurę jak z kimś rozmawiala, dziecko było w drugim pokoju. Z kim? A matka cyk przed kamerę z takimi wieściami? Dziwne to wszystko.

Ja chce zobaczyć jak ona wynajmuje mieszkanie. Sama, bez stałego dochodu, z dzieckiem, 4ma kotami i dwoma królikami. Ja chce to zobaczyć bo żaden normalny człowiek z taką banda i bez stałej pracy (etatu) mieszkania jej nie wynajmie. No chyba że dlatego są żebry u widzek, bo one zgodzą się na więcej... Po za tym ten komentarz że gdyby się nie wyporwadzala by nie powiedziała. Serio? Ona jeszcze zamierza grzać tam tyłek kilka miesięcy.... o co jej chodzi nie mam pojęcia. Nadal stoję przy swoim. Miała być to nauczka dla Dawida, swoista nagonka i chęć idowodniebia że widzki murem za nią a on taki zły.

Ale zawsze można powiedzieć prawdę. Że od dawna się nie dogadywali, że np mieli różna perspektywę, że wyprowadziła się bo taka jest jej decyzja, że np dom zle jej się kojarzy i nie ma to związku z Dawidem. Krótkie iswiadczenie po wywołałoby mniej spekulacji i szumu niż wielkie oswiadczenie między jednym vlogiem a drugim gdzie emocje w niej buzują. Ale szarlot zawsze robi wszystko pod wpływem emocji, bez przemyślenia. Jak to że rzuciła prace, bo nagle zarabiała (na tamten moment) tyle samo i stwierdziła że bez sensu. A moim zdaniem mogła to pociągnąć, rok, dwa, te vlogi byly ciekawsze. Ale pewnie wielka gwiazda z Babiaka wstydziła się pracy w osiedlowym spozywczaku, ludzie ja rozpoznawali i nie moglaby już tak kreować rzeczywistości w internecie.

Gdyby miała to przepracowane, przemyślane, nie ładowałby pracy w dom (bo raczej nie sądzę że kasę laduje). Ogarnęłaby, że więcej kasy jest z pracy. Posszlaby choćby na pół etatu gdzieś jak Laura jest w przedszkolu lub podszkoliła się trochę, co zrobić by mieć więcej kasy z yt. Odłożyłaby, wynajęła mieszkanie, przeniosła się i wtedy powiedziała wprost ze się rozstali. Ale tam jest bieda mentalna. Najbardziej żal Laury w tym wszystkim. Chyba że to jest przebiegły plan. Wyświetlenia skoczyły, ludzie zaczęli ją obserwować oczekując dram. Kontent jest a dodatkowo jazdy na emocjach, bo szarlotce trzeba pomóc.

Na razie w komentarzach jest zachowawcza, nie wiem tylko czemu wciaz wtrąca o tym, że powiedziała o depresji. Mnie się wydaje, że nie do końca to wina Dawida. Kiedyś szarlotka dbała o siebie, codziennie do filmu był lekki mejkap i włosy zrobione, ubierała się dobrze, do okazji, chodziła do pracy, miala jakieś koleżanki. Ba, nawet jej filmy były ciekawsze. Odkąd jest Laura jest równia pochyla. Ok, nawrot nerwicy, może depresja. Ale Laura ma już kilka lat, a od stanów lekowych są psychiatrzy, a od depresji psycholodzy. A ona ma kompulsje zakupowe, kwiaty i zero innych zainteresowań. Nawet do filmów ubiera się byle jak. Kasy z yt nie ma za szczególnie, o czym świadczy jej wypowiedź że kawalerka może być i że musi pieniędzy nazbierać. Ale złota łazienka musiała być, samochód w dobrej klasie (coś kojarzę że blisko 70 tys. dali) musi być, Tajlandia musi być, na wszystko musi być. Dodatkowo ona tam siedzi non stop sama. Nawet siostra już tak często nie przyjezdza, więc na bank w jego stronę lecą pretensje że jej nie pomaga, że siedzi w robocie etc. Wcale się nie zdziwię, jak uznała że Dawid jest przemocowcem (guru szusz) I postanowiła dac mu nauczkę. Publicznie. By wszyscy wiedzieli. Osiągnęła cel, w komentarzach, łagodnie, ale jednak leje się na Dawida. Wszyscy zakładają że to on jest zły.... oj Lew coś na ten temat wie. Nie sądzę by ktokolwiek zmusił ją do nagrania tego filmu, tym bardziej nie sądzę by Dawid ja o to prosił. Kwestia domu, stoi na działce teściów, maja wspólną kotłownie, czyli jest formalnie teściów. Ona w komentarzach pisze, że chce nowego początku i że ma świetne relacje z rodziną męża...taaaaa. Jakoś od dawna nie ma w filmach Ewy oraz nie słychać by dzieciaki bawiły się razem, odwiedzały. Szarlot nie ma wyjścia. Może będzie mogła starać się o zwrot kosztów, jednak musi udowodnić, Sąd musi to przyklepać, a teściowie muszą mieć na to środki. Ale z tego co pamiętam Dawid pracowal w składzie budowlanym, więc na moje tam żadnych faktur na nikogo nie ma. Szarlotka natomiast zawsze miala wielkopańskie mniemanie o sobie. No, to została z ręką w nocniku.