jefrey0303

Brzmi jak troll pytanie ale serio potrzebuje pomocy

Czesc. Mam pewien problem który pojawia się bardzo rzadko ale utrudnia mi funkcjonowanie.

Mam 18 lat. Uprawiam seks prawie codziennie zazwyczaj z innymi partnerkami. Robię to o różnych godzinach,zazwyczaj 2-3h przed snem. 
Wczoraj miałem kolejna sytuacje która mnie zaniepokoiła. Gdy uprawiam zwyczajny seks to jest wszystko Ok. Ale gdy raz na jakiś czas zdarzy mi się uprawiać na prawdę brutalny seks z dużym sadyzmem takim jak bicie plucie upokarzanie itp. Nie mogę spać. Zdarzyło mi się to kolejny raz. Z 30 min po seksie poszedłem spać i nie mogłem zasnąć. Położyłem się o 2 a zasnąłem dopiero o 6-6:30. Wziąłem o 4 tabletki nasenne i nic nie pomogły. Nie jest to pierwszy raz kiedy tak mi die zdarzyło dlatego jestem zaniepokojony. Oprócz bezsenności czułem ogromny lęk cały się pocilem i miałem jakieś paranoje  

prosilbym o radę pomoc,może przeginam trochę i dlatego nie mogę spać? Powinienem to robić może nie bezpośrednio przed snem ?

No to super,zawsze chciałem być jak Patrick Bateman

Czesc,pytanie niesamowicie zabawne. Ale pytam serio.

Mam świetna sylwetkę(stwierdzam to po osiągach)

Podnieca mnie gdy dziewczyny są zachwycone moja sylwetka,gdy podniecają je moje mięśnie. Oczywiście jest to jedna z rzeczy które mnie podnieca a nie ze tylko to XD

czy to podchodzi pod jakieś zaburzenie ? 

Czesc,od pewnego czasu mam straszne jazdy na starsze  

znudizly mi się te same laski z siłowni,identyczne w głowach i z wyglądu. Mam ochotę na kogoś dojrzałego ale zupełnie nie wiem gdzie mogę takich szukać.

 chętnie poznam kogoś 28-45 lat.
Oczywiście granice wieku można lekko przesunąć. Odezwij się do mnie na pv proszę  

Znów mi się popsuły plany na noc : także zapraszam na pv kogoś kto jeszcze nie spi haha

Już mi lepiej dziękuje 

6 minut temu, BardziejBrutalnaBabciaBoni napisał:

Temu facetowi zaraz przepona pęknie . 

Pokrzyżowały mi się plany niestety. Jeżeli jakaś nie spi to chętnie trochę popisze  

Spoko,boli ale wylizuje ranę i jest ok

Są,ale cpanie i picie ryje banie większości  nie wspominając o słuchaniu lil Peepa i

wmawianiu sobie depresji.