xDxDxDxD

Ja chyba się nie identyfikowałam z żadną tylko oglądałam, miałam chyba 10 lat jak to w tv leciało.

Musiałabym sobie przypomnieć bo jak na razie to przypomniała mi się piosenka tytułowa

Ale to już zależy od tego kto jak definiuje pojęcie duszy.

Oglądałaś to? XD

Można się pokłócić tylko mi nie przychodzi do głowy o co.

A miałam napisać ze kiedyś było besos a teraz kiss. xd

Mówisz o tych kabanosach cienkich chyba stix się nazywają o różnych smakach? Mój syn ostatnio tez jadł cebulowe albo czosnkowe, jemu smakuja ale mi nie bardzo.

A co wy sobie tak kochaniujecie. xd

Nie zapewnie takiej rozrywki jak leżak, poza tym kawy nie pijam.

Lezaka chyba nie było, więc kawy pewnie tez nie będzie.

Mój boniu, jak dobrze że już dawno wywiozlam tv w piz.du.

Świadomość i osobowość tak.

A wiesz że egzystencjalizm dzieli się na religijny i ateistyczny? ;))

Świadomość, osobowość, charakter, wartosci min

Ateista duchowy / agnostyk – nie wierzy w Boga, ale dopuszcza istnienie czegoś niematerialnego, np. energii, świadomości, „duszy” rozumianej bardziej filozoficznie niż religijnie.

Własnymi słowami jakbym to napisała to nie jestem pewna czy zostalabym dobrze zrozumiana

Jean-Paul Sartre czy Albert Camus (egzystencjaliści) – odrzucali duszę w sensie religijnym, ale uważali, że człowiek sam tworzy sens swojego życia. Sartre mówił: „Egzystencja wyprzedza istotę”, czyli nie mamy gotowej duszy nadanej przez Boga – sami siebie kształtujemy.

Co skąd? Skąd to wiem? Nie potrzebuje jakiejś wiary żeby mieć pewność czy coś jest czy tego nie ma.

Zreszta, od zawsze mówię że nie wchodzę w dyskusje związane z polityką i z wiarą i tego bym chciała się trzymać.

Nie jestem lepsza, raczej mam dużo więcej empatii i wrażliwości niż ci wierzący. Ja sobie nie muszę wyobrażać że zwierzęta mają duszę bo ja po prostu to wiem.

Mówi to człowiek na wiecznym bezrobociu. Xd

XD Mama tak mawiała, też że praca jest sensem życia człowieka i że człowiek bez pracy jest niczym.

Z takim podejściem to ja się jednak cieszę że jestem niewierząca.

Gowno prawda.

Czyli zwierzęta duszy nie mają?