Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anonimowaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. anonimowaaa

    Dziwne zachowanie

    Hej, spotykam się z chłopakiem od ok 5 lat. Mieszkamy jakiś czas razem, nasze rodziny dobrze się znają. Z każdym członkiem jego rodziny mam bardzo dobry kontakt. Wyjątkiem jest jego brat. Zawsze jak wpadałam do mojego chłopaka do domu i był szwagier to tak naprawdę nigdy normalnie nie rozmawialiśmy, przez tyle lat. Fakt, może i mogłam ja podjąć próbę, ale też jakoś krępowałam się trochę, jest ode mnie kilka lat starszy, ja byłam jeszcze nastolatka i myślałam, że jednak to wypada aby facet starszy pierwszy powinien zagadać. Zdaje sobie sprawę, że to tylko brat mojego chłopaka i nie musimy się uwielbiać, ale taka głupia rozmowa typu "co tam?" myślę że nigdy by nie zaszkodziła. Czasem jak przychodził i ja już byłam u nich w domu to czasem się witał, czasem nie. Wyjątkiem była sytuacja gdy przypadkiem weszliśmy na siebie pod blokiem. Gdy byliśmy sam na sam poza mieszkaniem zachowywał się zupełnie inaczej - był miły, taki nawet wstydliwy bym powiedziała. Zaczął sam coś mówić, coś pozartowal. Dodam, ze z tego co o nim slysze to jest taka typowa powsinoga, co ma duzo znajomych i wszędzie go pelno, wiec nie wiem czemu akurat przy mnie bylby wstydliwy. Wracajac była tylko taka jedyna sytuacja, tak na co dzien to unika nawet kontaktu wzrokowego. Gdy uczestniczyłam w pogrzebie ich krewnego przez dłuższy czas mnie obserwował, co też było dość dziwne. Czy ktoś z was spotkał się z podobnym przypadkiem? Czy ktoś wie, o co może chodzić? Nie wiem, czy po prostu mnie nie lubi, bo nawet też nigdy ze sobą nie rozmawialiśmy, więc nawet nie ma jak tego stwierdzić. A jestem spokojna i ułożona dziewczyna, każdy z rodziny mnie bardzo lubi.
×