Vegas2021

Ja nie mam z tym żadnego booolu dupy, bo sam jestem atrakcyjnym mężczyzną, który nie narzeka na powodzenie. Takie rzeczy jak bogactwo, mięśnie - nie przychodzą w tydzień, trzeba na to zapracować. To normalne, że wielu mężczyzn ma o to ból dupy, bo im się zwyczajnie nie chce tego osiągać. Dlatego gdy w otoczeniu pojawia się ktoś taki to jest kwik wśród mężczyzn i strach o stratę swojej partnerki. Akurat pod tym względem kobiety i mężczyźni są siebie warci

Biologia jest też wtedy, gdy mężczyźni wolą młodsze, a kobiety w okolicach 30 lat tracą atrakcyjność - ich miejsce zajmują młodsze dziewczyny. Ot, biologia. Samiec alfa nie istnieje, to stereotyp. Poza tym, czasy się zmieniają, życie się zmienia. Kobiety nic nie muszą, mężczyźni też nic nie muszą. Ja wychodzę z założenia, że przecież jestem atrakcyjnym wartościowym człowiekiem, który dobrze sobie radzi w życiu - to i dlaczego zawsze mam wychodzić z inicjatywą pierwszy, skoro w 90% przypadków okaże się, że kobieta i tak nie jest w połowie tak ciekawym człowiekiem jak ja.