Piękny umysł

Ja trafiłem na ciekawostki o Generale jak szukałem czegoś na temat aut które w tamtym systemie były w użyciu, bo tzw. "Góra" czy jak ich nazwać rządzących wtedy nie korzystali z seryjnych produkcji, tylko coś w stylu eslajny edycje limitowane. No i faktycznie pod maską mieli tych koni trochę, że dzisiaj by się tego nie powstydził. Wczasy gdzie spędzali jakieś specjalne ośrodki rozwojowe czy UJ wie jak to się nazywało też zwiedzić mogło by być ciekawe. O ile złomiarze i inny element plądrujący nie rozszabrowali tego w celach korzyści na tani alkohol

A właśnie i co z tym Generałem podmienili go w Rosji i odesłali do Polski swojego człowieka... Albo tak sprali mózg oryginałowi, że jak wrócił z tego szkolenia tam (bo to chyba KGB specjalna komórka szkoliła agentów) to raczej nie przepadał za narodem polskim. Oglądając filmiki jak on inspekcje robił w fabrykach i ogólnie, że niby polska dogania technologicznie ten wrogi zachód, to jest jak manekin, coś w stylu kukły sterowanej z ukrycia. Czyli co federacja rosyjska czy jak to się nazywało wydawali rozkazy, a ten pod płaszczykiem Generała puszczał w życie decyzję opłacalne dla Rosji... A ta willa Generała jeszcze stoi, bo Warszawie rezydował? Pomnik pewnie mu wystawili jak jėbnăł w ramy i to współczesny system chowa takich między normalną częścią społeczeństwa ...

Jestem niewygodny i nie tak łatwo mnie zakneblować, a konstytucja to już w ogóle pozwala mi na buszowanie gdzie zechce jak dzikowi w zbożu.

Dobrnąłem do momentu kiedy ma urodziny i dalej nie dałem rady tego czytać. Osoby spod znaku raka same nie wiedzą czego chcą od życia, mniejsza z tym, a ty lepiej zacznij pisać jakieś romansidła o zabarwieniu erotycznym dla kur domowych i tam właśnie pełno będzie kobiet spod znaku raka. Chodzi o to żeby kasa jakaś była z twoich produkcji, bo tutaj to tylko satysfakcja że ktoś łyknie to co tworzysz. A potencjał jakiś masz do pisania serio.

A ty nie masz co robić tylko interesować się czyimś bytem. Aż tak wieje nudą w forumowej rodzince Wytrzymasz czy będzie klik klik