wierzejej

Masz racje. Dziękuje Ci za pomoc

Od paru dni mi nie odpisuje. Napisałam mu dzisiaj, że zmarła ważna dla mnie osoba. Udaje, że nie widzi. Czuję się okropnie...Chyba bardzo musi mnie nienawidzić, że nie odpowiedzieć nawet na takie coś...:(

Oczywiście, gorzej jak druga osoba nie chce rozmawiac

To co mam zrobic Twoim zdaniem? Nie do końca rozumiem.

Dlatego to sobie przyspieszam zamiast ciagle sobie robić nadzieje

Tzn? Mam go błagać? Ja mam juz dosyć

No ale nie mam mu juz nic więcej do powiedzenia, wszystko jest dla mnie jasne

Po co mam odblokować?

Jak jest zablokowany to nie może nic do mnie pisać jak sama nazwa wskazuje.

Zablokowałam go

Nic innego nie zrobię

Ano

Zostawiam decyzje jemu

Zostawiam decyzje jemu

Napisałam, ze jak bedzie chciał porozmaiwac to niech wtedy on pisze, bedzie prościej niż ja sie będę narzucać

Czas to zakonczyc. Nie to nie.

Dziękuje. Masz racje.

Dalej nic... Napisac mu coś jeszcze?

No jeśli siedzi na fb dzień i noc, a moja wiadomość zmieściła się nawet jej nie otwierając to chyba nie ma innej opcji. Nic więcej już chyba nie mogę zrobic

Jesteśmy dorośli. Pytam was, bo już nie wiem czy zwariowałam. Jakby mi nawet ktoś obcy coś takiego napisał to bym nawet zareagowała, no ku*wa.