-
Zawartość
52 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
162 ExcellentOstatnio na profilu byli
1289 wyświetleń profilu
-
Festiwalzenady zmienił swoje zdjęcie
-
Moim zdaniem to prawdziwa szansa na "ferie" dla jej żołądka. Zupy, owoce, jogurt a nawet pierogi to coś, czego niej na profilu nigdy nie widziałam
-
atez uważam, ze to najlepsze określenie tego cyrku
-
ona jest jak podłączona do mózgu od kiedy Uki wszedł do domu gotuje (już pominę nawet co), pakuje, pomyslala nawet o ogrodzie!! niemożliwa jest
-
moim zdaniem znowu się wygłupiła, chętnych będzie jak influenserów na minutkę... ale czas pokaże
-
Wolę być nudna jak 150 niż 150 ważyć An to codzienny poradnik czego nie robić
-
bo obawiała się rekacji B. ze coś wygada czego an nie chce
-
Prawdziwa meduza biznesu chyba znalazłam ale nie wiem czy nie poleglam na pytaniach
-
ej dziewczyny, kojarzycie mnie ? sory ale ja na codzień ogarniam życie jako samodzielna matka dwójki dzieci, totalnie nie mam czasu na łamigłówki. ten wieczór może mi uratować tylko live an błagam, może mi któraś na priv podesłać nazwę?
-
An, mam kilka propozycji do Twojej książki, o Twojej drodze. życiowej drodze. rozdział 1 - czyli sto wymówek by usprawiedliwić lenistwo rozdział 2 - ćwiczenia bez zadyszki, czyli jak wmówić wszystkim aktywny tryb życia z kanapy rozdział 3 - ktoś wytyka Ci zaniedbania? wytknij mu niewiedzę! 100 chorób, które możesz zacząć diagnozować. rozdział 4 - słodka tajemnica czyli link do najtańszego syropu klonowego rozdział 5 - czysta przyjemność - jak wychować rodziców, na tania sile roboczą. rozdział 6 - niezdefiniowana i niezależna. instrukcja zakładania konta na portalu dla psycholi. rozdział 7 - start minimalizm - im mniej wiesz tym więcej żresz. rozdział 8 - od d upy strony czyli fit wyzwanie bez heterek. link do spotkań i numer konta do zapisów. napewno o czymś zapomniałam, siostry, pomożecie ?
-
Mam nadzieje, ze dla dobra naszego kraju nie korzystasz z ulg finansowych, 500+ i innych możliwości, które ROZDAJE nasz rząd.
-
Ja jedynie nie mogę zrozumieć dlaczego cały czas mieszacie jej zarobki w firmie do finansów fundacji? przeciez to dwie odrębne kwestie. czy któreś z Was zrobiło chociaż odrobine więcej niż ona sama? przecież widać, ze wrzuca kasę na fundacje, były akcje kiedy np kilkadziesiąt tysięcy podatku płaciła z własnej kieszeni. wiadomo, ze ma takie zasięgi bo jest świetnym marketingowcem. przez to może tworzyć zbiórki zamiast płacić z własnej kieszeni. czy zmiana nazwy na „mama-marketingowiec” sprawiłaby, ze dalibyście człowiekowi spokoj?