dzień dobry, pisze z prośba o radę, dziś pewien mężczyzna na plaży gdy siedziałam na krześle jak by się na mnie oparł, zaczął dotykać i chciał całować, odepchnąłem go, był to nieznajomy, niewiem czy powinnam zgłosić to na policję czy zapomnieć
dobry wieczór, moja sytuacja wyglada tak ze od około pół roku choruje na nerwice, miałam silne objawy somatyczne np. problemy z oddychaniem, tracenie czucia czy mdlenie i stąd pytanie czy te wszystkie „objawy” działy się na prawdę czy ja to sobie ze tak powiem wszystko wymyśliłam w głowie i tego tak na prawdę nie było?