Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aaga39

Zarejestrowani
  • Zawartość

    119
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Aaga39


  1. 23 minuty temu, Rewolucja napisał:

    Krawienie, nawet duże, nie musi o niczym świadczyć, wiem na swoim przykładzie. Może podjedź na izbę przyjęć, po co bić się z myślami do poniedziałku?

    Chyba już wole poczekać … raz byłam na izbie przyjęć na ginekologii i nie chce powtarzać tego przeżycia. Leżę, biorą leki a przynajmniej jestem u siebie. Wjazdem razie Dziękuje Wam za wsparcie ❤️


  2. 2 godziny temu, Lala34 napisał:

    To niczego nie przesadza. Ja mialam krwawienia, spore w pierwszej ciazy, chlusnela ze mnie krew, bylo zagrozenie poronieniem. Dostalam na sor nakaz lezenia i duphaston doustnie. Byl to krwiak podkosmowkowy, czytalam pozniej duzo o tym to dosc powszechnie wystepujace zjawisko, udalo mi sie donosic ciaze pozniej bez problemu. Caly czas od poczatku na L4, spokojny tryb zycia, spacery, joga, zadnych wyjazdow. Robilam wszystko normalnie tylko np sprzatanie zakupy w wolniejszym tempie. 

    Ja leżę od wczoraj i biorę zwiekszona dawkę  progesteronu. Dziś pojawiła się czerwona krew , teraz brązowa także nie mam już nadziei 😞 wyglada to jak okres…w poniedziałek wizyta u lekarze by potwierdzić poronienie 😞


  3. 51 minut temu, Alicja1993 napisał:

    Hej dziewczyny i ja musze się zmierzyć z in vitro z komórka dawczyni. Jestem po 3 nieudanej procedurze z trzech procedur mialam 1 tranfer z czego. Ciąża biochemiczna. Nie chcę już probowac na swoich komórkach chce uderzyć w kd. I dziewczyny wy przed decyzja o kd robiłyście jakieś badania? I gdzie polecanie uderzyć i. Jaki to koszt całej procedury 

    W InviMed to koszt 24k PLN. Otrzymujesz 12 mrożonych komórek od dawczyni, z gwarancja 3 zarodków dobrej klasy na 3 dzień. Przy KD zdecydowanie jest mniej badań niż przy transferach na własnych komórkach. Podejrzewam ze większość badań się pokrywa ale chyba najlepiej sprawdzić w danej klinice czego wymagają.


  4. Przed chwilą, Norte napisał:

    U mnie tez tak było, myślałam ze zawału dostanę, lekarz wtedy mi powiedział „to normalne przy luteinie dopochwowej” - szkoda ze nie powiedział mi o tym wcześniej 😉😉😉 

    Serio? Norte Dziękuję ❤️❤️Oby tak było tez u mnie, chociaż dochodzą do tego bóle pleców 😞 Mi lekarz napisał by dziś odpoczywać wiec leżę i robię nic. Zrobiłam betę rano wiec może wynik jeśli normalnie wzrasta mnie uspokoi trochę 


  5. 12 godzin temu, Igiełka napisał:

    Aaale się cieszę!!! Gratulacje i kciuki!!!

    A ja właśnie się wzięłam za badania prenatalne. Robiła któraś z Was NIFTY?

    Igiełka, jak poczytałam o tych chorobach wykrywanych przez badania to naprawdę się cieszę ze zaprzestaliśmy starań z moich komórek bo jednak ryzyko mocno wzrasta z wiekiem. Na razie nie dziękuje, czekam na kolejny wynik bety… W którym tygodniu ciąży jesteś ? 


  6. 3 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

    Super, gratulacje 😍

     

    Masz jakiekolwiek objawy?

    Mnie przez dwa dni od transferu pobolewwl brzuch, plecy itd Teraz zupełnie nic oprócz piersi które bola od leków.

    Od mniej więcej 6-7 dnia po transferze bolą mnie plecy obok kości ogonowej i mam lekkie mdłości. Ból ustaje gdy leżę wiec mocno ograniczyłam aktywność 😞 w środę mam wizytę u lekarza i wtedy dowiem się co dalej 🙂 u mnie nawet przy okresie zawsze występował ból pleców nie brzucha, wiec mam nadzieje ze to nie wróży niczego złego. Piersi powiększone, ale nie bolą.


  7. 10 minut temu, GoskaSamoska napisał:

    Ale jestem w...iona... Z 6 komórek, 4 się zapłodnilo i tylko jedna się wyhodowała i to jeszcze słaba... Wynik dla mnie karygodny przy tak dobrych parametrach męża...

    Aż płakać mi się chce i mam duży żal do kliniki 😭

    GoskaSamoska ten jeden zarodek to ten który miałaś transferowany ? BB to przecież dobry wynik .Może to właśnie ten! U nas z 12 komórek, 10 się zaplodnilo, a ostatecznie tez został jeden…


  8. 29 minut temu, PolaMela napisał:

    Heparyna to nazwa substancji a Fraxiparine czy Neoparin albo Clexane to konkretne preparaty. To są leki na rozrzedzenie krwi, w dawce jaką nam zalecono działają profilaktycznie przeciwzakrzepowo. Teoretycznie stosuje się je w ciąży u osób z trombofiliami czyli chorobami krwi ale są tez badania ze w takich sytuacjach jak nasze one likwidują kompleksy immunologiczne mogące szkodzić zarodkowi. To oczywiście mega uproszczenie ale są badania ze warto spróbować. 

    Ja przy 2 pierwszych transferach na własnych komórkach miałam silne bóle nóg. Niestety te wszystkie hormony które przyjmujemy mogą  powodować zakrzepy 😞


  9. 45 minut temu, Pamela Zwariowala napisał:

    Aaga39, mega gratulacje!!!!!!!!!! Plamieniem sie nie denerwuj ale moze warto na wszelki wypadek poinformowac klinike (moze beda chcieli zwiekszyc progesteron albo cos).

    Tak jak dziewczyny mowily, mozliwe ze plamienie bylo od zadrapania. Wszystko bedzie dobrze 💖

    Celli77, ciesze sie ze oficjalnie zaczynasz cykl. Trzymam kciuki, zeby wszystko szlo gladko jak pomasle ❤

    Uwielbiam watek in vitro z kd dlatego, ze tutaj sa co chwile ciaze! Bywalam latami na roznych innych watkach zwyklego starania, a pozniej starania z in vitro (bez kd) i nigdzie nie bylo sukcesow co chwile. Kazda ciaza tutaj dodaje mi skrzydel. Pozdrawiam Was wszyskie!

    Pamela miałaś racje 🙂 napisałam do lekarza SMS i kazał mi podwoić dawkę Lutinusa. I chyba zrezygnuje z aplikatora …Dziękuje Wam bardzo Wszystkim ❤️❤️❤️

    • Like 1

  10. 3 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

    Gratulacje! 🙂

     

    napiszesz jakie leki bierzesz i czy robiłaś coś specjalnego po transferze? Oszczędzałam się? Czy normalnie funkcjonowalas?

    Estrofen 3x, luteina 3x, encorton1x, witamina D 2000j, folik, Flexiparinex1.  Normalnie funkcjonowałam prawie, zrezygnowałam tylko z treningów 🙂Rano było trochę więcej luteiny zabarwionej na brąz plus lekkie bóle 😞 

×