Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

GoskaSamoska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez GoskaSamoska

  1. No to chyba dobrze My tez juz po wizycie i mamy Teraz po świętach kolejna wizyta a potem prenatalne. Na chwilkę jestem spokojniejsza... Jeszcze nie wiem jak wytrwam pracując, opiekując się dzieckiem i ciągłymi mdłościami i wymiotami
  2. Niestety trzeba się nauczyć panować nad stresem bo to dopiero początek... Nie pociesze... Ja dziś wizyta serduszkowa a od wczoraj od zmysłów odchodzę czy usłyszymy...
  3. Nic tak więcej nie ma, oprócz tego wynik badania: bakteriuria:10'5. Wyhodowano trzy lub więcej rodzajów bakterii. Niżej pisze legenda w przypadku wystąpienia antybiogramu ale go nie ma.
  4. No właśnie nie pisze na posiewie jaka tylko że kilka. Też mi się wydawała że posiew jest żeby powiedzieć dokładnie jaka. Piszę: bakteriurii >10^5/ml
  5. Właśnie odebrałam wyniki posiewu moczu - wyszły mi bakterie. Myślicie że mogę czekać do środy na wizytę czy pilnie próbować się umówić do jakiegokolwiek lekarza?
  6. Hej, może Wy mi poradzicie albo chociaż zobaczę jakie jest Wasze zdanie... Mój początek ciąży jest trudny, bo nudności trwają cały prawie dzień, do tego wymioty itd. Niby pracuje zdalnie ale czasami w biurze muszę się pojawić. Jestem wykończona. W środę mamy wizytę żeby zobaczyć czy jest serduszko. Zastanawiam się czy nie wziąść L4 dopóki nie zacznę się lepiej czuć. Ale boje się brać i mówić w firmie o ciąży na tak wczesnym etapie Sama nie wiem co powinnam zrobić...
  7. Mi lekarz mówił ze to statystyka, że choć jest 60% szans to zawsze zostaje te 40%... Ale trzeba być dobrej myśli
  8. Dziś byłam na badaniach krwi, z ciekawości zrobiłam ponownie betę i wynik tylko 51 tys. Nieprawidłowy przyrost Czy ktoś się jest w stanie wypowiedzieć? Czy mogę jakoś pomóc zarodkowi się prawidłowo rozwijać? Czy to znaczy najgorsze? ;-(
  9. Dokładnie, teraz tylko to cudo dotrzymać!
  10. Jestem po USG! Stał się cud! Serduszko jeszcze nie było ale wierzę że za dwa tygodnie już go usłyszymy! Teraz tylko wierzyć że ciążę odnosimy. Życzę Wam wszystkim taki niezapowiedziany i zaskakujący cud
  11. Ogólnie nie, sporadycznie kwas foliowy, tran witaminę D, B6 i B12 i magnez.
  12. Oby, jeśli się uda to naprawdę będziemy wielkimi szczęściarzami
  13. Dzięki ale jeszcze się nie cieszę, przeglądam internet ciągle co innego może świadczyć o wysokiej becie. Może jeśli lekarz potwierdzi to będzie inaczej podchodzić ale na ten moment nie chce się nastawiać bo przecież tyle lat żyliśmy że świadomością że nie możemy zająć w ciążę.
  14. USG mam jutro. To torbiele to były przy procedurze 2 lata temu usunięte operacyjnie. Jutro będziemy wiedzieć, na razie chciałabym się cieszyć ale jakoś nie umiem, bo do mnie to nie dociera. Choć teraz człowiek doszukuje się objawów takich jak od kilku dni nie umiem jeść śniadania rano, jem na raty bo mi nie dobrze, lepiej śpię, mąż mówi że mam ładniejsza cerę a od jakiegoś czasu pies który nigdy nie wchodził na kanapę co usiądę na odpoczynek to cisnie się na mnie żeby być jak najbliżej mnie. Ale to jak mówię, może być doszukiwanie się dziury w całym... Ja już się nastawiałam że zaraz menopauze będę mieć bo 3 lata temu lekarz mówił że tak rok, dwa jeszcze będę mieć okres i koniec.
  15. To było pierwsze bo kiedyś podchodziliśmy ale od razu po lekach pojawiły się torbiele w całej macicy i transfer odwołany był.
  16. Tak, 0,4 było 4 lata temu. Teraz na USG lekarz mówił że tego jednego jajnika prawie nie widać. Czytając wynik to by pasował wynik do 6 tygodnia, jest bardzo zmieszana i nie wiem co o tym sądzić, boję się cieszyc, jestem przerażona bo przez 3 tygodnie byłam teraz chora i jadłam przeróżne leki
  17. Jestem 10 dni po terminie okresu... Czy to wogole możliwe??!!
  18. Beta 22880,210 mIU/ml co o tym sądzić??!!
  19. Już nawet wyczytałam że menopauza czy rak pokazuję również pozytywny wynik ciążowy oj trzeba do środy zająć czymś głowe... Tak bardzo by człowiek chciał żeby to była ciąża... A wie że to niemożliwe
  20. Beta już zrobione, czekamy do wieczoru... Sama nie wiem co o tym sądzić i tak bardzo boje się cieszyć... Bo to nie realne - 5 lat się staraliśmy...
  21. Z tego co wyczytałam to dwie kreski można uzyskać przez torbiel o której pisaliście. Zaraz pojadę na betę to wieczorem będziemy wiedzieć cos więcej... W środę jestem umówiona do lekarza... Nie wiem co o tym sądzić... Jak podświadomie się nie nakręcać że to ciąża bo mimowolnie człowiek to robi... Tak się boję bo leków nie brałam, przez 3 tygodnie byłam chora o brałam różne leki
  22. Dziewczyny jestem w szoku... Jak wspomniałam okres nie przychodził a mieliśmy rozpocząć procedurę... Dziś z głupot zrobiłam test bo rano mi jakoś tak nie dobrze i dwie kreski.... Nie wiem co o tym sądzić... Szok... Umowie się do lekarza jak najszybciej... Zrobię też betę z krwi... Co jeszcze zrobić bo ja nawet żadnych leków nie brałam dodatkowych....
  23. Jak byłam u lekarza po nie udanym transferze to nawet badania mu się nie chciało zrobić mimo że chciałam... Mówił że nie ma potrzeby... Oby to nie było to ;-(
  24. Czy ktoś z Was miał problem z okresem po nieudanym transferze? Okres się spóźnia już 10 dni, klinika musiała odwołać transfer więc dopiero będziemy w nowym roku mogli podchodzić i cały proces się wydłużyć bo lekami antykoncepcjymi będą regulować okres :-( Martwi mnie tylko te opóźnienie bo jest długie. Zawsze miałam regularny okres. Do tego nie mam żadnych objawów zbliżającego się okresu. Nie wiem na ile czekać spokojnie a na ile jest coś nie tak i iść do lekarza...
×