Hej, jest jakiś wątek o królowej omegi? Nie mogę żadnego znaleźć a po powrocie do jej ””””twórczości””” po kilkumiesięcznej przerwie aż wytrzymać z żenady nie mogę. Niby to uczucie to przy jej gniotach nic nowego ale jednak chciałabym się nim dzielić jak kiedyś XD
Nie, te dwa to ich psy, rodzice mają innego mopsa. Więc teraz są trzy. Oby miały lepsze warunki niż można wywnioskować, bo mi zawsze tych psiaków było szkoda, na spacer rzadko je zabierają, jedynie po ogrodzie biegają.
Mnie podkusiło by najnowszego gniota zobaczyć, rzeczywiście mdli. Szczególnie na widok paznokci Nel. Szkoda że jej matka nie dba o nie chociaż w 1/100 tak jak o swoje. Obrzydliwe.