Jestem z hiszpanii. Mam 23 lat. Tam nie miałem problemów do zdobywania drugich randk // umawiać się regularnie na randki z dziewczynami (i oczywiście, do skończenia ewentualnie na seksie w drugiej albo trzeciej randce).
Rzadko dziewczyny nie odpisywały ani nie chciały zobaczyć mnie ponownie po pierwszej randce.
Ale tu wygląda na różnego.
Tylko z 40-50% kobiet dostaje do drugiej/umawiania się regularnie, niezależnie od którego języka używamy w spotkaniu, też od tego, czy całoujemy czy nie, czy szukają coś poważnego, i tak dalej.
W 100% tych randk kobieta jest zainteresowana i pokazuje zainteresowanie.
Zauważyłem, że tu zasady randowanie są różne, i jeszcze nie panuję/rozumiem ich
Co o tym myślicie jako kobiety, czego nie brałem pod uwagę?