Właśnie nie. Nauczyciel jest spokojny i wszystko tłumaczy o co się nie zapytam. Spiętam też nie jestem. Po prostu nie wychodzi mi jazda samochodem. Do tej pory mam problem ze zrobieniem łuku. Przez wszystkie 10 razy nie wyjechałam z placu. Zresztą w szkole też nigdy orłem nie byłam. Może to mieć jakiś związek?