-
Zawartość
24 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
1 NeutralO MaticOfficial
- Urodziny 05.03.1999
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Ale w czym dokładnie, wiesz lubię mieć wszystko w punktach bo mam ZA i wszystko mi trzeba mówić. Nie umiem się domyśleć. Owszem gdyby była w ciąży to byłbym w stanie się nią zająć (mam pieniądze które zarobiłem), chciałem być z nią by jej przykro nie było ale czułem się przytłoczony tym wszystkim. Co dokładnie w niedojrzałości zmienić? Bardzo bym prosił o pomoc?
-
Ja ją przeprosilem za to, a poza tym między nami jest ok, jesteśmy przyjaciółmi. Wcześniej miała pretensje ze wole robić z ręką niż z nią, sory ale jak nie chcesz to sam soe muszę zaspokoic taka moja natura. Choć jest to smutne. Uważam że należy robić wszystko byle by tylko innych nie krzywdzic
-
Tak tylko ja nie mialem zamiaru jej wykorzystać, później się onanizowalem dość często teraz chce to zostawić Panu Bogu, a poza tym chcemy trzymać wieży przyjaźni
-
Zapoznam się z tym, aczkolwiek teraz zwalę sobie i tyle - to coś da, grunt żeby nikogo nie krzywdzić, mi jest wstyd za to, myślałem nad psychologiem
-
Ja chciałem to naprawic,myślałem nad terapiami i innymi
-
Ja bym go chciał ko tynuowac ale uczucie soe wypaliło, źle się czułem, gdyby chemia była to bym chciał kontynuować a teraz sam nie wiem
-
Dzięki za wsparcie
-
Myślałem że to mi da szczęście, owszem było lecz i ulotne
-
Masz rację należy siebie poznać co się lubi i jakie ma się oczekiwania. Ja szukałem na siłę i mam tego efekty teraz wiem żeby pokochać kogoś musisz byc szczęśliwym sam ze sobą
-
Jeszcze manipulowałem ze mi zależy, z czasem wszystko opadalo, nie wiedziałem co to jest, jeszcze czulem coś ale to się skończylo
-
Spoko chyba najlepiej tak będzie, tylko mam wrażenie że jestem taki dupek ci bawi się uczuciami, ona mi też tak mówiła, ja nie wiedziałem że tak bedoze, nie chciałem jej skrzywdzić
-
Wiem, tylko po prostu miałem mętlik, ona miała autoagresję, mi samopoczucie spadalo, nic mi się nie chciało, nawet myśli samobojcze
-
Rozumiem
-
Wiesz ja nie chciałem by tak wyszło, życzę jej co najlepsze, dodam że mam niepełnosprawnosc i obniżony próg empati i wrażenie że nie nadaje się do związków
-
Nie wiem co wybrać zapomnieć czy naprawić to nie mając pewności co z tego będzie czy to wróci?