true_story
Zarejestrowani-
Zawartość
479 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez true_story
-
Misza lubi brać. Z jednej strony się nie dziwię, że skorzystali z takiej oferty, mają całe piętro dla siebie, odpada im czynsz, kredyt, zostają tylko opłaty za media, ogrzewanie itd. Wszystko zależy jakie układy/relacje mają z mamą Mariusza. Nie sądzę by chciała ich kiedyś wyrzucić;) No chyba, że Misza da jej z liścia ;)
-
Dzięki, już widzę. Faktycznie Miszę musi zazdrość zżerać. Na 100% jeśli są kwasy między nimi to z winy Miszy. Już mówiła, że pokazuje prawdziwą twarz jak ktoś ją wkurzy.
-
wg niej nie pokazuje, ale ona ma pokrętną logikę :) A co do koncertu to jakbyś była tak zarobiona jak nasza gwiazda, to byś też może przegapiła!
-
Ciekawe na ile to geny(Misza jest szkieletów) a na ile kwestia odżywiania a właściwie niedożywienia.
-
Jak ty wypatrzyłaś tę próchnicę u Maćka i wadę zgryzu u Gajki ? Z próchnicą to ciężko, ale wadę zgryzu można naprawić aparatem, zdarza się.
-
Shame on you!
-
Tak, z nią to nie wiadomo co w tym łebku jej się dzieje. Ona nawet nie jest prosta a prostacka.
-
tak jak szuflada, w której miała kilka przypraw, makaron i sos. Myślę, że tak wyglądają jej wszystkie szafki, zero jakiś zapasów choćby po to by dzieciom zrobić coś szybkiego jak zgłodnieją albo na coś po prostu będą miały ochotę. Poza tym jej zakupy i posiłku są bardzo monotematyczne, ciągle kupuje to samo i je to samo. Dzieci nie uczą się nowych smaków. Misza planuje kupić gofrownicę, ale oczywiście już mowa o zdrowych gofrach. Ona ma jakąś obsesję. Jasne, że można zrobić zdrowszą wersję, ale dzieciaki na pewno chciały by zjeść normalnego gofra z bitą, owocami czy nutellą, a ona zrobi pewnie breję z twarogu z serkiem homo, orzechów i syropu klonowego.
-
oby nie, bo żal tych dzieci, które ma. Mają głupią matkę, szkoda by jeszcze jedno dzieciątko taką miało.
-
Była w trójce, ale taka załatana, za dużo roboty, że zrezygnowała. Z tym tiktokiem to odjechała na maxa.
-
Na jej insta wejdź i w relacjè
-
Myślę, że się znudziły lub za dużo wg Miszy było z nimi zachodu. Poza tym ona tylko ma te zwierzaki, miłości do nich nie okazuje za to ciągle narzeka, że musi sprzątać dwa razu dziennie bo sierść.
-
I czarnuszkę, nie zapominaj.
-
Do piękności to jej brakuje bardzo dużo ;)
-
Dokładnie. A w lodowce pewnie tylko światło.
-
Ale to pasożyty są elektoratem. Pomoc nie powinna wyglądać tak jak teraz, że rozdawana jest kasa. Pomoc powinna polegać na zwiększeniu ulgi na dziecko, na dostępie do żłobków, przedszkoli, na bezproblemowym dostępie do służby zdrowia itd. Absolutnie nie powinno to być w formie pieniężnej, bo doskonale wiemy, że w większości przypadków nie idzie to na dzieci. Poza tym to zrobił się dla wielu sposób na niepracowanie ,, bo się nie opłaca". Z kolei powinny być zwiększone zasiłki dla rodziców chorych dzieci i możliwość dorobienia bez groźby zabrania zasiłku. Ale nie od dziś wiadomo, że u nas wszystko postawione na głowie. Urzędasów mamy chyba najwięcej w Europie, ale potem do sprawdzenia faktycznie, której rodzinie się należy pomoc, czy też czy dzieciom nie dzieje się krzywda to nie ma nikogo.
-
Jej uprawy skończyły żywot tak bieganie, basen, pieczenie chleba, fotografia, zespół muzyczny itd.
-
Królowa geniuszu jedzie po ogórki kiszone.... Ekonomicznie.
-
Myślę, że właśnie dokładnie o to chodzi co napisałaś. Laura kiedyś nagrała film, jak ktoś jej dosadził, że ma jedno dziecko i nie wyrabia a co by było jakby poszła do normalnej pracy i wielce tłumaczyła, że to co robi na yt to jej praca i to jeszcze 24h/dobę. Taaa, wielce się natrudzi rozpakowywaniem paczek, pokazywaniem ciasteczek i opowiadaniem co ogląda na Netflixie. Teraz już w ogóle odpuściłą yt, został jej instagram żywa reklama ciuchów a teraz i etykietkownicy. Sprzedaje swoje dziecko i szczyci się, że taka zaradna i zarobiona.
-
Jest fleja, kiedyś pojechała w tych tłustych włosach na zakupy. Łazienkę ma starą więc wyglada flejowato, ale do nagrań mogłaby te ręczniki sprzątnąć. Ale o czym my tu mówimy, pościel ciągle ta sama w dodatku świąteczna, ciągle w szlafroku również świątecznym, kuchnia zrobiona po łebkach i od dupy strony, balkon wieś śpiewa i tańczy, w sypialni pseudo toaletka i oglądanie filmów na podłodze. Zastanawiam się ile ona filtrów i jakie daje na insta, bo normalnie nie da się na nią patrzeć bez makijażu i filtrów. Rodzina Adamsów, już mówiłam.
-
Zapewne byłby jedyny w swoim rodzaju.
-
Ona jest stuknięta. Coś ewidentnie się jej robi i przydał by jej się lekarz. Pisze o byciu małą dziewczynką w ciele dorosłej kobiety. I tak robi, zachowuje się jak dzieciak. Ciekawe co jeszcze wymyśli.
-
U Miszy obiad bez curry to nie obiad, niewiele parkowali by dzieci by zjadły fasolkę szparagową, ale Misza taka zarobiona, że zapomniała kupić. O dziwo nie było kapusty kiszonej lub ogórków kiszonych. Tyle warzyw, tyle smaków a ona zbyt leniwa by coś kupić i zrobić rodzinie. No, ale ona sobie przeciez pójdzie do Nutris. Co do kotka to chyba faktycznie nowy kotek, mega mnie dziś wkurzyła tym jak go traktowała.
-
kto teraz takie łuki robi???
-
Tak, dzieciom buty w action by ona mogła sobie dla lansu kupić koleją torebkę guessa itd. Sytuacja z tabletkami do zmywarki też była dla niej typowa, nie przeczytała jakie kupuje, że to folia rozpuszczalna, co jest dużo wygodniejsze swoją drogą, a dwa chyba łatwo się domyślić, ze skoro tak zapakowane to nie po to by się z tym siłować;) I znowu gadki, że czeka na jesień a wcześniej tak się na lato nie mogła doczekać. Jej ewidentnie się nudzi. Tekst o kotce, że da jej łososia to się przymknie był wredny, bardzo do niej pasujący. Widzę też, że ma już kryzys wieku średniego, na siłę się odmładza.