Korneliusz Knot

Aaa. Czyli jest w klubie pan swojego czasu tylko u lifegeek? #trzecisciagaodsrugiego #adrugiodpierwszego i się dziwicie, czemu tu się komentuje też np wq xd circle of life XD TE WSZYSTKIE KROPKI SĄ POŁĄCZONE XD

Czy Kasia WQ napisała na story, ze wieczorem meliska i JOURNALING? Oraz to z tymi post itami kilka dni wcześniej czyli jednak nie bazgrolki do lamusa i tylko obsidian obsidian obsidian? tam się pewnie kropek tak nie łączy

„A potem się wszystko wzięło i z…ało” się wzięło

A nie pachnie to trochę wycofywaniem się rakiem?

Lekki offtop. Widziałam, ze Tabayka wydaje teraz dziennik 5-letni

Wyrebuje drzewa?!

A ja już myślałam, ze na kafe to ciekawie już było ogień dziewczyny, bardzo trafne komentarze - często tez przezabawne DZIĘKUJĘ

Jak myślicie, wjadą powolutku produkty fizyczne? Notes z okładka jej malunków, płócienna torba, kalendarz ścienny…? i cyk, cykl zatoczy koło

Gang spod znaku grzywki

I jest to wspaniała fundacja. bylo wcześniej dużo akcji, chociażby Tęczowy kocyk - nigdy nie słyszałam, by N wspominała

Oooo, Niki zawsze tak pisze HMMM???

A ona narzekała, ze ktoś jà opuścił? jakies konkrety?

Nie ma, ale jednak warto obserwować, bo być może mówimy o jakimś szerszym zjawisku. Był wielki szczyt influ, po każdym szczycie jest tez z górki w dół. Czy nadchodzi przesyt? ale kto się nachapał, ten skorzystał ;D

Chyba to samo dzieje się teraz u Bu * dzy

„SPORA PRZESADA” - nie wiem, jaki masz obraz autyzmu, ale jako matka dziecka z autyzmem mogę napisac, ze nie jest to często coś ekstremalnego - całkiem możliwe, ze Bibek jest w spektrum. Ale jako wcześniak na pewno jest badany i obserwowany pod wieloma katami - także i ASD. Internety mogą spać spokojnie

Było, mówią czasem po imieniu do rodziców. Nasze dzieci tez czasem zawołają do nas po imieniu - zazwyczaj powtórzą po mnie, gdy wołam męża po imieniu. No big deal moim zdaniem

Już bez przesady. Na pewno ona go do niczego nie przymusza - robią to, co chcą - obydwoje. A faktycznie pamietam, jak mówił, ze nie kontynuuje obecnie kariery lekarskiej, bo mu się nie opyla. Natomiast może kiedyś jeszcze do tego wróci. Ciekawa jestem jakie oni maja plany rozwojowe na RP. Bo ja rozumiem, ze korzystają z momentu i wpychają tam w asortyment już wszystko. Ale to nie będzie trwało wiecznie. Rozumiem, ze zabezpieczają inne nogi dochodowe (Santorini etc). Ich insight na produkty reko przez lekarzy, te segregatory, jakościowa wyprawka do szpitala do kupienia w jednym miejscu - super. Ale stracili to z oczu. W międzyczasie inni lekarze zaczęli działać i chyba jakościowo ich prześcignęli (np. konkurencja dla segregatorów).

Już jest konto publiczne z powrotem

Chyba by jej się taka propozycja nie spodobala…

Pamiętacie, jak jej koleżanka Ala zdawała egzamin? Nie było jej prawie. Widać było wielkie zmęczenie, wielki wysiłek w to włożony. Może skorzysta z jakichś „korków”? (Jeśli coś takiego na takim levelu istnieje)

Jak często odbywają się te egzaminy?

Właśnie też o tym pomyslalam - ona chyba jest logopeda? Ogolnie nie ma co oceniać dzieci - jesli chodzi o kwestie logopedyczne, to terapia może być dobra, ale po prostu postępy mogą isc mozolnie. Krzyczy - może ma niedosłuch, może ma ADHD, może zaburzenia SI, może po prostu z pkola, bo dzieci sie tam przekrzykują, a może krzyczy, bo chce być uslyszany. Pamietam kilka lat temu Rogera jako malucha i był turbo aktywny, wszędzie właził i się wspinał - może temperament, może zaburzenia. Dziecko jak każde inne, zostawmy to im

Ma dwójkę małych dzieci w domu. Wygodniej i bardziej higienicznie jest, żeby nie musieli za każdym razem podnosić tej klapy. Może wiec dlatego

Dzisiejsze wspomnienie jedzenia serów pleśniowych z PEWEXU jako 3/4-latka wzruszyło mnie do głębi