Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mickiewicz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

3 Neutral
  1. Mickiewicz

    Bezczelne pytania. 

    Ja lubię takie pytania zadawać. Pamiętam taką sytuację: "koleżanka" przyjechała do mojego miasteczka, wynajęła apartament i zaprosiła mnie do siebie. Mieliśmy też innych wspólnych znajomych, z którymi chciała się spotkać. Gdy jeden z nich przyszedł rano ją odwiedzić, musieliśmy w pośpiechu się ubierać, natomiast jak się za chwilę okazało nie uprzątnęliśmy wszystkiego. Przy rozmowie we trójkę wyciągnąłem spod poduszki upchnięty tam pojemniczek i podałem jej pytając "czy to twój żel do pochwy?". W pierwszej chwili się zaczerwieniła i zmieszała, ale potem się z tego śmialiśmy - kolega nie był głupi, i bez tego wiedziałby co tam się działo. Oczywiście w sytuacjach jeden na jeden, gdy się już uprawia seks, można sobie pozwolić na jeszcze bardziej bezczelne pytania, chociaż co może być bardziej bezczelnego od samej penetracji?
×