Czy zwracacie uwagę obcym dzieciom na placu zabaw, gdy zachowanie dotyczy Waszego dziecka? Mój synek ma 3 lata. Wielokrotnie spotykam się z chamstwem dzieci zarówno w wieku syna jak i starszych. Zawsze starałam się stać z boku i obserwować rozwój sytuacji, ale wczoraj nie wytrzymałam kiedy dziewczynka na oko 4 letnia zaczęła sypać mojemu synowi piaskiem w twarz. Kiedy zwróciłam uwagę (powiedziałam nie wolno sypaclć piaskiem!), bo zauważyłam, że rodzice nie reagują, powiedziała, że to przez przypadek, następnie wzięła po jakimś czasie syna za zjeżdżalnię i znowu sypała mu w oczy, wtedy doskoczyłam do niej i powiedziałam, że zrobiła to specjalnie i czy wie jakie konsekwencje może mieć takie zachowanie, zapytałam gdzie jej mama. Dziecko się popłakało i poleciało do matki. Tamta szybko się zebrała i poszły do domu. Natomiast dziś siostra mi powiedziała, że tak się nie robi i nie wolno zwracać uwagi obcym dzieciom, bo nie jestm od wychowywania i gdyby trafiło na nią to byłaby na mnie wściekła. W takim razie jak reagować na takie chamstwo?