Nowa na forum
Zarejestrowani-
Zawartość
25 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nowa na forum
-
Od czerwca nie mieszkam z mężem. Decyzją sądu dzieci na okres rozwodu mieszkają ze mną. Mąż złożył zażalenie, bo uważa że powinny z nim mieszkać. Ponad miesiąc temu, jak odwoził syna do mnie, zatrzymał się na noc w hotelu (mieszka od nas 300km). Towarzyszyła im jego kochanka. W nocy syn zastał ich razem w łóżku. Napisałam maila do męża i wytłumaczyłam mu, że dziecko 9 letnie nie powinno go oglądać w łóżku z kochanką. Prosiłam, żeby na to uważał, zwłaszcza, że zabiera syna raz na 4 lub 5 tygodni (sam tak zdecydował). Dzisiaj syn wrócił od niego i opowiadał, że obudził się w nocy i poszedł do taty i położył się z nim i nią i spali do rana. Rano syn wstał, a potem oni jeszcze chwilę leżeli w łóżku i też wstali. Kolejnej nocy, w sobotę zasnął u niego w łóżku i oni tam później weszli (mąż z kochanką) i wszyscy troje spali do rana. Rano syn wstał i się ubrał, zrobił śniadanie, a na ich prośbę przyniósł im do łóżka ciasteczka i sok. Po jakimś czasie wyszli z łóżka. Mąż nie mieszka z kochanką, ale jak jej syn jedzie do swojego ojca (bo teraz ona też się rozwodzi) to mieszka u mojego męża (oczywiście w naszym domu, z którego mnie wyrzucił, ale to już inny temat). Co Wy o tym sądzicie? Boje się, że przez całe dorosłe życie moje dziecko będzie pamiętało, że spało w jednym łóżku ze swoim ojcem i jego kochanką.
-
Dziękuję. W naszym domu są 4 pokoje, 2 sypialnie z ogromnymi łożami, i pokoje dzieci. Nikt nie wpadł na pomysł, ze dziecku trzeba pościelić łóżko w jego pokoju. Dla mnie chore, że musiał spać z nimi i to jeszcze spali w salonie. To jakby pijani tam zasnęli czy co? Nie rozumiem. Tym bardziej, że ojciec zabiera go raz na 5 tygodni i syn jest bardzo stęskniony i czeka na te spotkania. Ostatnio prosił, żeby ona nie przyjeżdżała, bo jest zawsze, a o n chciałby tylko z nim spędzić weekend.
-
Oczywiście kochanka nie ma OBOWIĄZKU bo kochanka ma inne obowiązki tj. właśnie spanie w jednym łóżku z moim mężem. A jeśli chodzi o to co napisałaś "póki co dziecku to nie przeszkadza" to już głupszej rzeczy nigdy nie przeczytałam. To jakby sprawca przemocy psychicznej albo fizycznej mówił "Póki co, to dziecku nic nie przeszkadza, bo przecież jeszcze mi nic nie powiedział .A to co będzie się działo później z psychiką takiego dziecka to już inna sprawa. Tylko akurat moje dziecko przed wyjazdem PROSIŁO SWOJEGO OJCA, ŻEBY JEJ NIE BYŁO!
-
Przeczytaj jeszcze raz co napisałam. Napisałam, że byli w hotelu ponad miesiąc temu. Teraz byli w domu.
-
Jak zapytałam dlaczego nie spał w swoim łóżku, w swoim pokoju to powiedział, że nie mógł się tam położyć, bo nie było pościelone. Dla mnie jednak to nie jest do końca normalne.
-
No właśnie drugiej nocy położyli się razem z dzieckiem do łóżka.
-
Nie chodzi o to czy jestem zraniona czy nie. Dzieci w nic nie mieszam i chce dla nich jak najlepiej dlatego chce wiedzieć czy to jest normalne. I jak znudzi mu się obecna pani (bo to nie pierwsza jego kochanka), to czy normalne będzie jak będzie spał z inną i naszymi dziećmi w łóżku?
-
Na podłodze???? On został w 250 metrowym domu. Dwa piętra i 5 pokoi. Mój syn ma nocne koszmary i budzi się w nocy. Gdzie miał iść do sąsiada?
-
Witam, złożyłam wniosek o rozwód z wyłącznej winy mojego męża. Czy ktoś jest w trakcie takiego rozwodu? A może komuś udało się udowodnić w sądzie całkowitą winę drugiej strony? Wszędzie czytam, że taki rozwód jest bardzo długi, ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji o kimś komu się udało, czy było trudno, jak dużo trzeba świadków i dowodów.
-
-
Rozwód z orzeczeniem o winie
Nowa na forum odpisał Nowa na forum na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Naprawdę przemyśl to co napisałam. Zdrada nie zawsze oznacza 100% winę dla sędziego. Dla mnie oczywiste było, że skoro mąż ma kochankę co najmniej od mojej ciąży, czyli ok 2 lat, to się wyprowadzi. Zamiast tego mąż zakupił urządzenia do podsłuchu, nagrywał mnie w domu i znalazł świadków, którzy chcą zeznawać, że to ja jestem winna rozpadowi małżeństwa. Żeby było śmiesznie, niektórych świadków nie widziałam nigdy na oczy. Co więcej będzie zeznawać teściowa, siostra męża a nawet jego kochanka, która została już przyjęta do jego rodziny. Mąż potrafił chodzić za mną z telefonem pokazywać mi środkowy palec i nagrywać. Chciał żebym się zdenerwowała i coś mu powiedziała, wtedy super dowód na to że ja jestem agresywna. -
Jeśli możesz, to wyprowadź się jak najszybciej. W tym momencie maż będzie robił wszystko, żeby wina była po obu stronach. Zdjęcia jak są talerze pobrudzone, nagra Cię jak mu mówisz "nie mam ochoty z Toba gadać" , pomiętą swoją koszule. A potem napisze do sądu i przedstawi swoje dowody, że byłaś okropna żoną i znajdzie świadków na to. Niestety tak to wygląda, wiem to z własnego doświadczenia.
-
Rozwód z orzeczeniem o winie
Nowa na forum odpisał Nowa na forum na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Nie wiem jak wygląda Twoja sytuacja. Ja złożyłam pozew w maju 2021 a dostałam termin na czerwiec 2022! U nas jeszcze dochodzą dzieci. Mąż, który nigdy nie zajmował się dziećmi i był gościem w domu nagle stwierdził, że on chce się zajmować dziećmi. Czekamy na termin na badanie w OZSS. Jakie masz dowody? -
Rozwód z orzeczeniem o winie
Nowa na forum odpisał Nowa na forum na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Poszłam do prawnika i odżałowałam 10 tyś, podobnie mój mąż. Nie proszę o poradę prawną. Miałam nadzieje, że na forum znajdę ludzi, którzy przeszli już różne rzeczy i będą chcieli podzielić się swoim doświadczeniem. -
Rozwód z orzeczeniem o winie
Nowa na forum odpisał Nowa na forum na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
To jest przerażające. Wiesz to z własnego doświadczenia czy z opowieści? -
Głowa do góry. Jeśli Cię stać, pomyśl o dobrym adwokacie. Adwokat/radca prawny naprawdę może dużo podpowiedzieć. Nie wiem w jakiej jesteś sytuacji, ale ja usłyszałam, że jak nie pracuje i maż mnie utrzymywał to mam prawo do alimentów na siebie na czas trwania rozwodu. Ja żałuje, że nie odeszłam od męża jak byłam w ciąży. Przez dwa lata przechodziłam piekło, a i tak zakończyło się rozwodem. Takie typy się nie zmieniają. Czekanie na to, że się zmienią, że dojrzeją, że jak dziecko będzie zdrowe, albo starsze to dostrzegą pewne rzeczy jest bez sensu.
-
Jak wygląda rozmowa z biegłymi sądowymi w trakcie rozwodu?
Nowa na forum dodał temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Witam, Jestem w trakcie rozwodu. Po dwóch latach fizycznego i psychicznego znęcania się nade mną męża wniosłam pozew o rozwód. Na początku mąż zgadzał się, żeby po rozwodzie, dzieci (8 lat i 2 lata) mieszkały ze mną. Jednak kilka dni po złożeniu pozwu dowiedziałam się (a raczej upewniłam, bo to podejrzewałam), że mąż mnie zdradzał od dłuższego czasu. W tym momencie zmienił strategie. Zaczął wypisywać szereg pism do sądu jaką to jestem nieudolną i matką i jak nie potrafię się zająć dziećmi. Wnioskował o to, żeby dzieci były z nim. Dodam, że ja jestem na urlopie wychowawczym i robiłam absolutnie wszystko w domu, on tylko odwoził syna do szkoły. Odwoził to znaczy wstawał i szedł do samochodu, tam na niego czekał i w drodze do pracy syna zostawiał w szkole. W konsekwencji sąd skierował nas na badanie do OZSS i to biegli mają zdecydować z którym rodzicem powinny mieszkać nasze dzieci. Wcześniej maż sam był na takim badaniu, żeby udowodnić, że nadaje się na rodzica. Byłam w szoku jak przeczytałam opinie o moim mężu. Jakby sam o sobie pisał. Nic z tego co tam było napisane nie było prawdą. Teraz czeka nas rozmowa z psychologiem. Jakich pytań mogę się spodziewać? Jak się przygotować na taką rozmowę? Czy ktoś z Państwa ma już takie doświadczenia? -
Rozstanie a pieniądze na koncie.
Nowa na forum odpisał Pola959595 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Ja usłyszałam od teściowej, że zostanę z niczym, zabiorą mi (maż i ona) każdą złotówkę a na końcu dzieci. Ale jak to powiedział mój radca prawny, "krowa która dużo muczy mało mleka daje". Ci co mają asy w rękawie nic nie mówią i nikogo nie straszą, bo nie muszą. Ci co to robią, to pokazują tylko jak są bezradni. -
Rozstanie a pieniądze na koncie.
Nowa na forum odpisał Pola959595 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Jestem w podobnej sytuacji. Nie miałam dostępu do wspólnych pieniędzy i nadal nie mam, chociaż w świetle prawa nadal jesteśmy małżeństwem. Wywalczyłam alimenty na czas rozwodu. Mój radca prawny twierdzi, że można wziąć z banku wyciągi z konta z okresu trwania całego małżeństwa. I nawet jeśli mąż nagle wypłacił milion, albo przelał na inne konto, to połowa tych pieniędzy mi się należy. I to powinien mi oddać, bo wydał pieniądze bez mojej zgody. Tyle w teorii. W praktyce dowiem się po rozwodzie, który pewnie potrwa kilka lat. -
Eks odszedł i obwinia mnie o rozpad związku
Nowa na forum odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Uciekaj i postaraj się kontakty ustalić przez sąd. Ja jestem w podobnej sytuacji. Sama w domu z dwójką dzieci na wychowawczym. Mąż wychodził do pracy każdego dnia w tygodniu i wracał późno, bo trzeba dużo pracować jak się chce awansować. Ja z dziećmi 24h. On 1h w ciągu doby. nigdy w nocy nie wstawał, bo musi się wyspać, jak mnie cos bolało, albo po ludzku nie miałam siły to się ze mnie śmiał, że jestem leniem. Teraz już wiem, że chciał mnie wykończyć psychicznie. Wiem, że prze 2 lata prowadził podwójne życie. Ja zamknięta w domu. Nie wolno mi było wyjść nawet do lekarza, bo zarażę dzieci covidem, a on miał kochankę i życie towarzyskie na mieście. Długo mogłabym opisywać jak się znęcał nade mną psychicznie i fizycznie, ale... on nadal twierdzi, że to ja go zostawiłam i zniszczyłam życie dzieciom. Takie typy to nigdy nie będą miały żadnych refleksji, ani żadnych wyrzutów sumienia. -
Jak wygląda rozmowa z biegłymi sądowymi w trakcie rozwodu?
Nowa na forum odpisał Nowa na forum na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Jakie pytania pojawiały się podczas tej rozmowy? Czy warto mieś jakieś dodatkowe dokumenty np. ze szkoły dzieci? W jakim wieku masz dzieci? -
Jak wygląda rozmowa z biegłymi sądowymi w trakcie rozwodu?
Nowa na forum odpisał Nowa na forum na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Mnie też przeraża, że ludzie nie potrafią rozstać się z godnością. Co ja mam poradzić na to, że mój jeszcze obecny mąż to .... Tak zdradzał mnie. Mam nagrania, ich wspólne zdjęcia z wyjazdów, nagrania z sypialni z naszego domu (zajął się tym mój detektyw). Co ja mam na to poradzić, że mąż wyrzucił mnie z domu, zmienił zamki i jak chciałam wejść i zabrać rzeczy dzieciom, to musiałam to robić z policją i ślusarzem. Dodam tylko, że mogło by się wydawać, że jesteśmy jakąś patologią. Ale nie. Mój mąż to dyrektor jednaj z największym prywatnych firm w Polsce, dom wybudowaliśmy za kilka milionów, ale teraz mąż walczy o każdą złotówkę, żeby nie wydawać na dzieci. Dodam, że z kochanką poleciał na tydzień za 20 tyś (ja z dziećmi byliśmy u moich rodziców, bo mąż twierdził, że nie dostał urlopu i musi zostać w Warszawie). Tak, to prawda. Ludzie nie potrafią rozstać się z godnością. -
Jak wygląda rozmowa z biegłymi sądowymi w trakcie rozwodu?
Nowa na forum odpisał Nowa na forum na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Niestety z moim mężem nie da się dogadać. On wyznaje zasadę "po trupach do celu". Nie jest istotne dla niego, co jest ważne dla dzieci. Ważne, żeby mi zrobić na złość. Ja nadal nie rozumiem jak obserwując zabawę z dziećmi ktoś może zdecydować o ich przyszłości. Mój mąż zmienił pieluchę młodszej córce kilka razy przez dwa lata, nigdy nie wstał do niej w nocy, bo twierdził, że nie chciał tego dziecka, a teraz będzie się z nią bawił i psycholog uzna, że może się nią zajmować 24 godziny na dobę? Dla mnie to jest chore. Z synem nigdy nie odrobił lekcji, nigdy nie obudził i ubrał do szkoły, jak syn był chory to znikał na noce zostawiając mnie samą z chorymi dziećmi, a teraz będą rozmawiać, uśmiechać się i ktoś stwierdzi, że mają świetny kontakt i może syn z nim mieszkać. Chore. Moje dzieci mają 8 i 2 lata. Czy będę musiała zabrać też to młodsze? -
Jak wygląda rozmowa z biegłymi sądowymi w trakcie rozwodu?
Nowa na forum odpisał Nowa na forum na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Jeszcze nie wiem jak to będzie wyglądało. Dlatego pytam. Być może będziemy rozmawiać oddzielnie. Szukam w necie informacji na ten temat, ale jest bardzo mało. Boje się, że będzie też rozmawiał mój syn, którym mój mąż bardzo manipuluje. Ciągle kupuje mu drogie prezenty i sugeruje, że to z mojej winy nie jesteśmy rodziną, a jakby z nim mieszkał to byłoby super. Zresztą mąż nigdy nic nie wymagał od syna, nie robił z nim zadań, nie budził do szkoły, na wszystko pozwalał, więc synowi wydaje się, że mój mąż jest cudowny. Jestem przerażona świadomością, że obcy człowiek, po godzinnej rozmowie może decydować o moich dzieciach.