Bez kitu czyli nie taka z d*py ta plotka.
To patrząc co dziś pisała (ze nie ma sobie nic do zarzucenia) i ze on już jest w nowym związku mozna domniemywać co się stało. Fajnie, ze się mimo wszystko dogadują i dzieciaki maja normalnie oboje rodziców.
No mnie mega bawi ze laska która znam (jakieś 30k obserwujących i praca w showbizie) na IG kreuje wizje swojego idealnego związku gdzie na żywo tam jest mega toksyna i ciagle jakieś awantury.