Witam, mam problem moje roczne dziecko ma problem z zasypianiem.
Wstaje normalnie rano ok. 8
Na drzemkę idzie ok. 12 do 14 lub 14.30 i około 19-20 widać po niej, że jest już do spania. Dostaje butelkę z mlekiem, gdy jest odkładana do łóżka, nagle dostaje tak jakby strzału energii.Wierci się, skacze, śmieje się, wygłupia się. . Musi się wyskakać ok. 30 min, niekiedy nawet dłużej i wtedy zasypia jakby ktoś jej baterie wyciągnął.
U neurologa przebadana,wszystko jest OK.
W czym może leżeć problem?