Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alfonzzo77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Alfonzzo77


  1. Dnia 14.09.2021 o 18:19, Memed napisał:

    Witam. Od pewnego czasu mam problem z tym czy dobrze zrobiłam, że się rozwiodłam. Mąż był obcokrajowcem, miał inne podejście do pewnych spraw. U nich w kulturze zdrada jest na porządku dziennym, miejsca typu burdel tam to jest norma. Były maz kiedy go poznalam był w zwiazku, okłamywał mnie, że jest wolny. Kiedy odkryłam prawdę było już za późno, byłam młoda, zakochana. Zostawiłam go a wtedy od zostawił tamta. Związaliśmy się. Potem był ślub. Zaczęły się jego zdrady. Kiedy przyleciałam do niego, to on po paru dniach na noc zostawił mnie w hotelu, żeby wyjść sobie z kolegami do klubu z hostessami. Potem odkryłam dziwne kontakty w jego telefonie, okalazo się że parę razy sypiał z prostytutkami. Ja zamiast go zostawić, zaczęłam go zdradzać, małe skoki w bok, żeby pokazać mu jak to jest. Wiem, głupie i niedojrzałe. I tak się zaczęło. On mnie najprawdopodobniej zdradzał tak jak ja jego. Potem oboje się uspokoilismy. Aż do momentu gdy znalazłam kontakt do agencji towarzyskiej w jego telefonie. Oczywiście zaprzeczał, ale ja miałam już tego dość. Zażądałam rozwodu. Potem się pochorowalam i los rozdzielił nasze drogi. Przez długi czas miałam do niego uczucia, nawet podczas rozwodu myślałam, że to takie chwilowe, że może on się opamięta i do siebie wrócimy. Wiem, że oboje nie byliśmy bez winy. Ale może gdybym ja zachowała się inaczej, nie zdradzała go, to on też postąpił by inaczej. Dodatkowo pod każdym innym względem był ok, starał się a ja ciągle wymagałam więcej i więcej. 

    MIESZKAŁEM WIELE, WIELE LAT ZA GRANICĄ. JESTEM OBEZNANY Z ŻYCIEM W PRAKTYCZNIE KAŻDEJ KULTURZE. MIESZKAŁEM MIĘDZY LUDŹMI Z AFRYKI, MIĘDZY LUDŹMI Z DALEKIEGO WSCHODU I TAK DALEJ. MUSZĘ PRZYZNAĆ, ŻE... NIGDY NIC ZŁEGO A ZWŁASZCZA PRZYKREGO Z ICH STRONY MI SIĘ NIE STAŁO, OBY BYŁO JASNE. POLACY POLAKOM ZA GRANICĄ POTRAFIĄ ZGOTOWAĆ WIĘKSZE PROBLEMY ANIŻELI PRZYBYSZE Z DALEKIEGO ŚWIATA. NIE ZMIENIA TO JEDNAK FAKTU, ŻE... TAMCI PRZYJEZDNI MAJĄ NAPRAWDĘ CAŁKIEM INNĄ KULTURĘ. ZAUWAŻYĆ MOŻNA TO DOPIERO PO KILKU DOBRYCH LATACH OBCOWANIA.

    NO I ...  TAK JAK NAS POLAKÓW WYCHOWANYCH TU NAD WISŁĄ - NIE DA SIĘ ZMIENIĆ TAK I TYCH WYCHOWANYCH W INNYCH CZEŚCIACH ŚWIATA TEŻ... NIE. U NICH W WIĘKSZOŚCI PRZYPADKÓW - SĄ CAŁKIEM, CAŁKIEM INNE ZASADY ANIŻELI U NAS, DLATEGO NIE DZIW SIĘ EX MĘŻOWI, ŻE... ZDRADZAŁ. W ICH KULTURACH 3,4,5, ŻON... TO NORMA I TY JAKO CZŁOWIEK DOROSŁY, CZŁOWIEK WCHODZĄCY W INNĄ KULTURĘ, CZŁOWIEK WYCHOWANY, WYKSZTAŁCONY.... POWINNAŚ O TYM WIEDZIEĆ, BO NP. W ISLAMIE NORMĄ JEST MIEĆ KILKA ŻON I NIC Z TYM NIE ZROBISZ, TAKA KULTURA, RELIGIA I TAK DALEJ. MUSISZ TEŻ LICZYĆ SIĘ Z TYM, IŻ W WIELU RELIGIACH A ZWŁASZCZA W ISLAMIE KOBIETA JEST NIKIM, ROZUMIESZ? NIE MASZ PRAWA GŁOSU, NIE MASZ PRAWA DO NICZEGO I TO JEST ZGODNE Z PRAWEM I KULTURĄ - TYM PRAWEM I TĄ KULTURĄ DO KTÓREJ ZECHCIAŁAŚ WEJŚĆ. DZIWI CIEBIE TERAZ TO, ŻE... ZOSTAŁAŚ POTRAKTOWANA "KULTURALNIE"? 

    PAMIĘTAJCIE O JEDNYM, INO ANO O TYM ŻE... ŻYCIE Z MĘŻEM/ŻONĄ O INNEJ KULTURZE/RELIGII GDY ONI URODZILI I WYCHOWALI SIĘ POZA EUROPĄ BĘDZIE BAAAAARDZO CIĘŻKIE... I WIEDZCIE JEDNO: 98% POLEK NIE JEST NA TO W OGÓLE GOTOWE...

     


  2. Ciekaw jestem, ile tak naprawdę osób otworzy się na kamerkach szczerze i otwarcie z jakimś nieznajomym, wiedząc że ktoś to nagrywa, archiwizuje a potem zaśmieca inne portale nagraniami z osobami, które bladego pojęcia nie mają o tym, gdzie, kiedy i tak dalej takie nagrania lądują. Serwisy porno są pełne tego typu nagrań, dziewczyna ufająca chłopakowi... masturbuje się na żywca i opowiada o życiu ... lądując w porno portalach dnia następnego. Naprawdę mamy już tak mało inteligentny naród że znajdują się osoby na takie triki chętne?

     

    • Like 1

  3. Jedynie z tą dyskrecją u partnera Twojej mamy jest z deka jakaś dewiacja, wszak zakraja to już o temat pedo, serio. Partner Twojej mamy powinien być dyskretniejszy a całość powinna odbywać sie tak, aby dzieci lub współmieszkańcy tego nie dostrzegali. To jedyny minus w zachowaniu starszych.

    Twoim zdaniem jednak jest nie reagować, olej to, to ich życie, udawaj że nie widzisz... i tak dalej bo za 20-30 lat to Ty możesz być na ich miejscu... :)))

     


  4. Jęzorek na łechtaczce a w środku paluszek, ten najdłuższy, wygięty pod kątem do góry za łechtaczkę. Tam znajdziesz górkę, dość solidnie twarda góreczka. Gdy jęzorem zajmujesz łechtaczkę to paluchem masuj, naciskaj i drażnij te górkę. Gdy pannica zacznie  reagować ciałem to postaraj się docisnąć palucha za te góreczkę, nad nią a za nią jest dość głęboki dołek i bardzo pofałdowana skórka (że tak to ujmę). Tam znajdzieś ten ponoć nieistniejący punkt G ale... nie drażnij jej tylko tam, musisz na przemian stosować różne triki - raz jęzorem, raz paluchem na górcę, innym razem pkt.G i tak losowo (nadmieniam: LOSOWO!) tak aby nie była na mocy przewidzieć Twoich działań... 

    Gdy zacznie szczytować to nie odrywaj jęzora za jakiekolwiek skarby świata, będzie ją nosić i rzucać na prawo i lewo lecz staraj się wtedy dobić punkcik G. Gdy już pannica dojdzie, nie przerywaj i najpierw delikatnie zacznij wszystko od początku ale z większym naciskiem palucha jak i jęzora, gdy będziesz czuł że zaczyna Ją brać ponownie - nie odpuszczaj i zakończ z deka delikatność, stań się z deka brutalniejszym wszak kobieta po pierwszym orgaźmie będzie wymagała już mocniejszych bodźców, delikatnością możesz jej zaszkodzić...  

    Ten sposób zawsze mi działał i działa do dziś, gustuję w wieloorgazmowości u kobietek i nie wyobrażam sobie aby pozostawić pannicę tylko po jednym no bo tooo... lipna robota. Po jednym razie z rana burczy dalej identycznie jak przed, zatem trzeba się troszeczkę nagimnastykować paluchami i jęzorem aby efekt był znacznie lepszy aniżeli w tzw. klasykuuu. Z autopsji tez wiem że... kobitki bardzo lubują w miłości francuskiej i najbardziej wtedy, gdy ktoś je doprowadzi do mokrego orgazmu (tzw. squirt'cik), dzieje się to niestety i najczęściej po minimum 2,3 suchych orgazmach jeden za drugim. U mnie taka przygoda często trwa nawet i 30-40min, oj boli jęzorowaty, boli no ale... czego to chłop dla lubej nie zrobiii, prawda?

    Do tego typu seksu polecam jeszcze małego palucha w drugą dziureczkę a gdy paluch już w niej będzie to bez problemu przez bardzo cieniutką błonkę można znaleźć wspomnianą wyżej góreczkę w pochwie, naprawdę. Wtedy ... sporo pań dostaje szału. Z pkt. G przez drugą dziurkę nie kombinujcie, jest za wysoko i za głęboko aby mogło to odbyć się bez bólu.


  5. Dnia 17.09.2021 o 19:51, kredki napisał:

    Mógłby ktoś się wypowiedzieć? Mi ciężko jakoś trafić na odpowiednią osobę, trafiam na takich, którzy chyba szukają kogoś do związku lub próbują mną manipulować (mam wrażenie, że w sieci sporo dziwnych typów...)

    Wbrew wszelakim pozorom internet nie jest aż tak pomocny, jak o tym się mówi. Znaleźć odpowiednią osobę tylko na seks jest przeogromnie ciężko. Powód? Osobiście sądzę, że 90% klienteli internetowej krążącej w tego typu tematach to popsute już na poziomie genetycznym zwykłe jamochłony. Większość osób tego typu żywcem obdarta jest z resztki kultury. Osoby takie charakteryzują się przede wszystkim brakiem honoru, godności i masy, masy innych (pobocznych). Problemem internetowej ekipy, często jest fakt iż osoby takie w życiu realnym mają identyczny problem czyli ogromny problem ze znalezieniem partnera/partnerki tylko na seks, stąd tysiące przedziwnych internetowych ofert. Seks w życiu każdego człowieka to poważna sprawa, poważna i odpowiedzialna (choroby, ciąża) lecz nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to że osoby takie mają przeogromny problem ze zrozumieniem znaczenia słów "bez zobowiązań" i dzięki temu od zawsze tego typu relacje (najpierw ciche) kończą się olbrzymim hukiem (czyt. rozdupceniem komuś jakiegoś związku) a potem problemami po obu stronach. Raczej nie ma już czegoś takiego jak dyskrecja i pewne nie angażowanie się, jest ciężko znaleźć taką osobę, zwłaszcza kobietę bo... od pupy strony do serca wcale daleko nie jest. Po stronie damskiej problem jest jeszcze większy, albowiem większość dzisiejszej daty panów - panie traktuje jak "rzeczy" wchodząc do łóżka z taką w trybie kompletnej bezduszności. Gdy dodamy do tego jeszcze brak higieny, nie umiejętność zachowania się, opanowania i kilka innych - efekt jest jaki jest - nikt nikogo nie ma. Dziś jestem cacy, kulturny, mądry no bo ONA mi daaa... a jutro gdy juz DAŁA to wyzwę Ją od szmatek i podobnych, no bo przecież ONA daje każdemu to pewnie dobrze że... ją wyzwę, prawda?  Ludzie już dawnio temu zapomnieli że... seks jest jak oddychania, potrzebny każdemu i że masa ludzi chce seksu a nie miłości, co nie znaczy że mamy zachowywać się jak prostaki i traktować się jak typowe rzeczy. Każdy człowiek to człowiek i każdy ma prawo do "chcenia" wszystkiego tego, o czym śni a że śni się o seksie bez zobowiązań - co w tym złego? Ino ano jedynie to że... ludzie naprawdę nie kapują co to znaczy bez zobowiązań. Po stronie męskiej jest jeszcze coś: "bez zobowiązań znaczy ... seks za seks... a nie seks za pieniążki" i tu pies pogrzebany! Znaleźć kobiecie faceta będzie bardzo cieżko, wszak między paniami szukającymi seksu bez zobowiązań jest masa pań z tzw. "starego zawodu". Tylko pierwsze pięć minut rozmowy lub pierwsza kawa jest za friko, dalej są już cenniki dlatego ... Ci normalni faceci, którzy jeszcze trybią co oznacza "bez zobowiązań" nawet nie czytają tego typu postów, ogłoszeń i podobnych, naprawdę jest ciężko na "rynku".


  6. Dnia 28.09.2021 o 19:20, jelona83 napisał:

    Widze po sobie uplywajacy czas. Widze ze nie wygladam jak 10 lat temu. Nie jestem brzydka, ale widac ze 25 lat nie mam 😉 chyba zaczynam miec na tym punkcie obsesje. Patrze na mlode dziewczyny na ulicy I zazdroszcze. Macie na to Jakas ksiazke? "Pogodzic sie ze staroscia " czy cos?

    Ja, mając 47 ... codziennie proszę Boga aby zestarzeć się jak najszybciej, serio. Tuż przed 50-tką mam tak dość tego zafajdanego życia i w ogóle ludzio-wstręt mam jakiś że... chciałbym mieć dziś, już teraz ... 75...


  7. Moim zdaniem, zbyt mało przygód łóżkowych z mądrymi facetami spotało Cię... serio...  wszak ta uleglość wcale nie tylko do kobiet może być. Jakiś uraz z przeszłości Ci został i ... brak doświadczeń tego typu z kimś rozumnym i bardzo normalnym. Po prostu lubisz... bierze Cię to, rusza, podoba Ci się więc problemu ze zrozumieniem raczej nie maaam... Szkoda tylko że ustawiona jesteś na samice...


  8. Dnia 20.09.2021 o 16:10, Arhminus napisał:

    Hej wszystkim! 

    Piszę bo sama nie wiem jestem w kropce...mam faceta rok jesteśmy razem przed naszym związkiem mieliśmy dość bliska relację wiecie o czym mówię - seks. ...  .... .....

    Moja samica też od czasu do czasu ma takie chwile, że... mam chcicę na sąsiadki, serio. Moja luba ma już 42 więc ... zrozumiałe ale... jak się trafi spoko tydzionek (lekki w pracy) to potrafi dziobać się nawet i 3 razy dziennie. Różne są objawy niechęci na seks, jedna z nich to nuda. Najprawdopodobniej potrzeba Ci urozmaicenia w seksie, zatem pora chyba na zmianę "zabawek" i "czynności"...


  9. Dnia 9.06.2020 o 23:48, rozamunda0988 napisał:

    Ostatnio umówiłam się z kolegą z pracy. Od razu zaznaczę, że nie jestem nim zainteresowana jako facetem, traktuję go jak brata lub kuzyna, choć on chciałby czegoś więcej. Mamy 40 lat. Ja jestem panną,  mam córkę, on jest kawalerem,  dzieci nie ma, jest jedynakiem mieszka tylko z mamą. Jest on bardzo skąpy....

    Przeczytałem tylko tyle ile zacytowałem, tyle wystarczy aby pogratulować Tobie zainteresowania słupem (no bo jeśli spotkałaś się to wyraziłaś swoje zainteresowanie) , hehe. Wybacz słowa ale 40-sto letni samotny kuń bez dzieci, rodzeństwa i u mamusi na karku to musi być niezła jazda. Nie jest Tobie przypadkiem z deka głupio że nikt go nie chciał a chcesz Ty (dając spotkaniami nadzieję)?  Dla mnie taki pacjent to finisz czegokolwiek...

×