Hejka mam duży problem..Chodzę do szkoly branżowej.Ostatnio coś kiepsko mi idzie z tą szkołą..Jestem już pełnoletnia no i zrozumiałe jest to że trzeba wziąść jakaś odpowiedzialność za Siebie no i wszystko jest na mojej głowie,rodzice mi tego nie ułatwiają.Mam sprawy sądowe przez nich bo nie mieszkają razem A ja przeprowadziłam się do ojca który obiecywał mi lepsze warunki do nauki których nie mam bo cały czas muszę być na wylocie żeby mieć spokój.Mowilam wychowawczyni że czuje się nie stabilnie z tą sytuacją z covidem i z tym że nie mam spokoju ale ona mi powiedziała że jesteśmy w tym wszyscy..Cały problem polega na tym że za słabą frekwencje wypisali mnie ze szkoły do tego jeszcze dowiedziałam się o tym dopiero jak to zrobili.Czy to jest wgl.zgodne z prawem?? Nie wiem co mam zrobić..Ojciec jest po ich stronie nie zabardzo to rozumie że mam dosyć trochę tych sytuacji.