Ostatnio gdzieś tu czytałem wpis użytkowniczki, która pisała, że nie mogłaby się związać z facetem, który w poprzednim związku zdradzał. Rozumiem, że facet ma nie marudzić, bo inaczej łatka: "niedojrzały", a najlepiej nie pytać, nic nie wiedzieć. Babska hipokryzja do²