Pewnie ze tak, nigdy nie widziałam nic złego w tym że rodzice komuś pomogli gdy mieli takie możliwości. To po prostu kochający i dobrzy rodzice którzy chcą żeby ich dziecko miało jak najlepiej. Też bym pomagała.
Wiadomo i ja kosztowało to wszystko na pewno sporo wysiłku ale właśnie nie doszła do tego wszystkiego sama z mężem. Dużo ludzi stało za jej sukcesem, szkoda że o nich nie wspomina.
Tak mi się jakoś głupio ulało bo nie przepadam za przechwalkami