Mój znajomy z Toronto zarzucił mi, że podczas wysyłania na mój numer wiadomości przez messenger miałam wyłączony telefon .
Prawda jest taka ,że nie miałam wyłączonego telefonu nigdy nie wyłączam , nie słyszałam sygnału messenger.Jednocześnie tego dnia była awaria internetowa.Połączenie przez WiFi nie było możliwe.
W telefonie też mam internet, ale jak jestem w domu to mam włączone WiFi. Jak wytłumaczyć że telefon nie był wyłączony a zachował się jakby był wyłączony.Czy awaria internetu miała na to wpływ?.
Bardzo proszę o radę.