Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mariner0

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1055
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

171 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Mariner0

    Ściąganie ubrania

    Trzeba stosowac sposob "dwa kroki naprzod jeden w tyl" Jak dziewczyna stawia opor ale slownie wali teksty o tresci seksulanej to na 100% ma ochote na bzykanie tyle ze "gra oporna" ZAnim sie zbrales za to glaskanie nalezalo miec plan gdzie bedziesz glaskal..Najpierw sie dziewczyne rozbudza glaskajac jej rece , przedramiona , ramiona , plecki.Potem dobierasz sie do piersiatek Masuj je! a nie szczyp ! Nie spiesz sie .Samo masowanie calego cila tam gdzie dasz rade na pierwszy raz powinno ci zajac min 30 min ,To minimum,Mow jej do ucha tez rozne zmyslowe slowa typu ze podoba ci sie jej zapach i chetnie bys poznal zapach jej nawilzonej szparki Mowisz takie rzeczy na pocztku niewinne, ale z czasem przechodzisz do mocniejszych , bardziej wyuzdanych slow ZA kazdym razem jak sie za mocno opiera to mowisz" To wszystko jest za szybko! Masz racje ! Pogadajmy " i rozmawiasz z nia wesolo o drobnych , malo znaczacaych sprawach po czym znowu sie za nia zabierasz i tak kolejno pokonuj kolejne bariery typu , koszulka , stanik majteczki itd . To ty rozbierasz zawsze pierwszy dziewczyne.To trwa najdluzej .Sam sie rozbierasz jak jej juz zrobisz minetke Tobie rozebranie sie zajmie 10-20 sek ! ale dopiero jak ona sama zaczyna pod twoim jezykiem ruszac biodrami .Powodzenia
  2. To wtedy odejdziesz ! i zostawisz ja z bardakiem.:) Bedzie wtedy musiala naprawde sie wykazac ze zasluzyla na awans
  3. A wy macie jakis system wazjemnej oceny ? Napisz jej w papierze co o niej myslisz!
  4. Masz jedno radykalne rozwiazanie.Isc do szefa i wylac mu w rekaw swoje zale.! Bedzie mial zagwozdke bo jak dobry pracownik odchodzi to trudno tak na pstryk wypelnic jego miejsce ! ...pomysl o tym !
  5. Mysle ze wyolbrzymiasz jej manipulacje.Szef musi wiedziec co sie dzieje w firmie i jakie sa nastroje wsrod pracownikow , a taka osoba mu jest wygodna bo donosi wszytsko i na wszytskich wiec patrzy przez palce na jej "zaslugi" a anwet ja faowryzuje bo tym samym motywuje do intensywneijszego informowania go o :"wszytskim" LOL Bedziesz szefem szefow to zrozumiesz na czym to polega Stara zasada mowi ze "dziel i rzadz! " ....jak pracownicy sa skloceni to latwiej sie nimi kieruje
  6. Jak jest bystry to wie doskonale jak ona pracuje ale..szofom tacy ludzie tez sa potrzebni
  7. Bardzo dobry pomysl uwazam.Wzbogaci cie jako szefowa
  8. Rozumiem ale powinnas pokazywac swoje granice i nie pozwalac takiej osobie na wchodzenie w twoje buty ! W firmie to"byc albo nie " strategia!
  9. Twoja wina ze nie stawiasz jej granic! Ludzie tak nas traktuja na jak im pozwalamy! TY pozwalasz jej wlazic sobie na glowe to ci wlazi! . Ja bym zdecydowanie pokazal jej miejsce gdyby mi sie wtracala w moja prace ! Mozesz to jeszcze okrasic zlosliwym komentazem co ja dodatkowo zniecheci do wlazenia w nie swojej buty A co do szefa ...to kazdy szef kocha takich "usluznych" pracownikow! Mierny ale wierny ! Stare ale jare !
  10. Mariner0

    Trójkąt

    To ze gadacie o trojkacie to sygnal ze w waszym zwiazku jest kryzys.Zajmijcie sie raczej poszukiwaniem to co macie podobne a nie szukanie tego "trzeciego/ciej" jako rozwiazania problemu.Moim zdaniem to raczej dynamit ktory was rozlaczy! a nie polaczy. Obawiam sie ze to ty jestes inicjatorem tych pomyslow o trojkacie .Wez sie i ogarnij jesli chcesz miec fajana dziewczyne na dluzej ! ajelsi czujesz ze sie cos wypalilo to trzeba rzadziej sie seksic ! wtedy seks bedzie smakowal jak glodnemu suchy chleb !
  11. Mam tu duze watpliowsci o jakiej ty rzeczywistosci fizycznej mowisz.? Samo pojecie Slowian jest mocno umowne bo np duza czesc naszego niby piastowskiego spoleczenstwa to potomkowie rabow czyli niewolnikow pojmanych w czasie wypraw na tzw Prusy, Niemcy ,Szwedzi czy Norwegowie,Czesi, czy Rusini nie wspominajac o Bulgarach czy Semitach ze Zlotej Ordy.Genetycznie niby jestesmy jednolici ale tu znowu to dosc relatywny Mamy tez ruch kolonizacyjny :Szkoci-osadnicy, Holendrzy-osadnicy ,Niemcy- osadnicy no i Zydzi! Co do drugiej czesci to swiete slowa! i sluszna uwaga, ale widac autora cos jednak uwiera skoro sie skupil na tym watku .Moje doswiadczenia mowia ze trzeba unikac osob zaangazowanych zbyt emocjonalnie w jakas idee bo zdradzaja cechy psychopatyczne jakie posiadaja ekstremisci wszelkiego rodzaju.
  12. W sumie i tak z politycznego punktu widzenia wazne jest kim oni sie dzis uwazaja.Uwazaja sie za Niemcow czy za Slowian.To sie liczy
  13. To juz taki gatunek ludzi . Czesc spoleczenstwa polskiego w 1939 r przyjela z zadowoleniem okupacje niemiecka .Szacunki mowia o jakich 35 % .Pod zaborami tez czesc tez przyjela bez oporow germanizacje, rusyfikacje widzac w tym szanse aby swoj byt poprawic. Na Slasku sprawa jest bardziej skomplikowana , ale to tylko maly fragment wiekszej calosci:)
  14. Mozna byc obywatelem polskim ale narodowosci np niemieckiej. Bardzo wielu z nich wie ze slowo "Niemiec ma zla konotacje w Polsce wiec nazywaja sie "Slazakami"
  15. W tradycyjnej Tantrze to wciaz jest czesc religjna i bez duzej dozy mistycyzmu a wiec autosugestii patrzac na to racjonalnie pewnego progu doznan nie przekroczysz. Ludzie Zachodu dostrzegaja, lub probuja uchwycic to co w Tantrze raczej nie jest dla nich uchwytne a mianowicie pierwiastka wysokiego poziomu duchowosci za ktora stoi autosugestia i zapewnw ta slynna "soma" czyli "grzybki".:) Na pewno potrzebny jest olbrzymi relaks na wszytskich poziomach psychiki a do tego dochodzi sie latami cwiczen.Ale probowac warto Mysle ze jak ludzie sie kochaja to czasem im sie udaje osiagnac cos zblizonego ale to jeszcze nie to.Tantrysci wchodza w psychiczny trans , jakas taka hipnoze a to raczej jest zamkniete dla nieprzygotowanych Zauwazam ze Tantra to nie tylko wylacznie czysto fizyczne doznania poprzez seks. Ale probowac poznac warto ! Na pewno nie pozalujesz zainwestowanego czasu i energii.
×