Bardzo proszę o poradę co robić.
Mam chłopaka i nie współczujemy ze sobą( proszę nie pytać czemu... Nie bo nie)
Jednak ostatnio podczas gorętszych pocałunków po większej dawce alkoholu mój chłopak wyznał mi,że jego ogromna fantazja seksualna o której marzy jest uwaga: abym miała na sobie bardzo ładne upiete ciuszki a on chce się rozebrać do naga,usiąść na kanapie naprzeciwko mnie i się masturbować.... Potem błagał mnie abym się na to zgodziła niebawem..
Nie rozumiem tego... Przecież to dziewczyna moze się rozebrać przed facetem bo to inaczej wygląda,ale nigdy nigdzie nie słyszałam żeby chłopak rozbierał się przed dziewczyna i jeszcze coś robił...
Jestem na tyle wstydliwa,że chyba bym musiała wtedy uciec.
Czy was by takie coś podnieciło ?