Siemanko, jestem Mariusz mam 24 lata i jak w temacie wiadomo o co chodzi, czytam tutaj o jakichś prawiczkach lat 40 i zastanawiam się jak to możliwe jak mi na ten moment to bokserki chce rozerwać pare razy dziennie i wiadomo człowiek o wiele mniej skupiony, więc albo mam opcje szybko kogos znaleźć albo niech jakis zakonnik się wypowie jak to przeżyć tyle lat w celibacie i nie stracić głowy pozdro