Mam taką współpracownicę w pracy,która namawiała mnie do złego.Celem pozostawienia mnie w pracy namawiała mnie do knucia. Później gdy się z tego wycofałem pisała mnie tym ,że ją stalking uje. Następnie na kartkach prawiła mnie złośliwość jak nie chciałem jej pomóc. Pomagałem innym współpracownikom. Powiedziałem o tej sytuacji swojemu przełożonemu.On po jakimś czasie doradził mnie , żebym tę całą sytuację opisał wręczył mu na piśmie.