Babsztyl
Zarejestrowani-
Zawartość
255 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Babsztyl
-
Dokładnie, bardzo to słabe... A poza tym normalny lekarz nie podnieca się takimi rzeczami, bo jest to codzienność w jego pracy 🫥 A profesor to nie wiem na co liczy pokazując się na jej ig.
-
Też mi się wydaje, że bardzo ją to boli, że Wielgoś został szefem nowej kliniki w Warszawie, zbiera ekipę i jej nie zaprosił. Plus MG bardzo chciałaby być autorytetem, bywać na salonach i mieć tabuny przyjaciół, ale jak widać każdy od niej ucieka po bliższym poznaniu.
-
Ja jestem ciekawa, jak ją traktują ludzie w pracy, o czym z nią rozmawiaj siedząc w socjalnym przecież ona się strasznie ośmiesza na Ig, jakbym była pacjentką w szpitalu i ona miałaby cokolwiek przy mnie zrobić to byłabym zaniepokojona
-
Dostała w ramach współpracy sam materac to co ma zrobić influencerzy są biedniejsi niż nam się wydaje
-
O tak, tak będzie, jestem tego pewna plus "uczę mojego syna x, żeby wasze córki nie musiały y" XD
-
Myślę, że spóźniła się z własnymi kosmetykami kilka lat. Gdyby ruszyła z tym projektem kiedy była na topie, to byłaby to petarda w świecie kosmetycznym i na pewno współpracowała by z lepszym producentem. No i kosmetyki byłyby w drogeriach, a nie w Biedronce
-
Normalny człowiek poczekałby, aż uczulenie przejdzie, ewentualnie poszedłby do lekarza skontrolować lub po jakieś leki i na przyszłość omijałby takie stoiska. Ale nie Martynka, obrońca uciśnionych i najdzielniejsza kobieta naszego uniwersum. Ona rozkręci kampanię informacyjną, powie, że alergia jest ok, fanki z jej sekty będą jej dziękować, że edukuje, porusza takie tematy. Że nie wstydzi się pokazać swojej twarzy. Pewnie po drodze wpadnie jakiś e-book za 100 zł.
-
Lata trzymania w złotej klatce i przymusowego przyjmowania psychotropów niestety odbijają się na jej zachowaniu. Pewnych zmian w mózgu już się nie cofnie.
-
Po co ona o cokolwiek pyta swoich obserwatorów, skoro w kolejnym instastory ich o*ebuje XD Fajnie jej coś polecić, żeby zaraz napisała, że twoja polecajka nadaje się do wyjścia do Biedry.
-
Próbowałam przeczytać tę książkę - przebrnęłam przez kilkanaście stron, jak dla mnie mega nudna. A bohatera wydaje mi się być Mary Sue
-
Tu akurat ma rację, w ciąży też trzeba się szczepić.
-
Jakim bezpłatnym? Szkoła, do której chodziłaś była opłacana z podatków twoich rodziców.
-
Zobaczcie instastory u Jana Śpiewaka, ktoś w końcu to zauważył.