Monika j
Zarejestrowani-
Zawartość
20 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Monika j
-
Witam serdecznie czy nadal jest to samo
-
Witam serdecznie czy nadal jest tak jak bylo?
-
Co o tym myślicie? Matka męża
Monika j odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z tego co pamiętam to mnie posądzano o to . -
Witam dwa tygodnie temu byłam u ginekologa i znalazł na jajniku torbiel. Zlecił wykonanie badań ca125. Czekam na wynik. Wiem że jest mnóstwo postów na temat torbieli, ale chciałbym ponowić temat. Czy ,któraś z was ma taki problem ,jakie jest dalsze postępowanie?
-
Co o tym myślicie? Matka męża
Monika j odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mama pilnowała dzieci bratu , pomagała finansowo bo pani z góry nie chciało się iść do pracy . A tu po dwóch dniach pobytu mamy w domu ona nie będzie się nią zajmować. Litości. -
Co o tym myślicie? Matka męża
Monika j odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Minęło trochę czasu od śmierci mamy, prostując ten rozdział brat mieszkał z mamą więc myślę, że to normalne ,że powinni się nią zająć. Ja również bym to zrobiła. Uważam, że można było to tak zorganizować żeby opiekować się Nią na zmianę. Ja też mam rodzinę, pracę, a moja bratowa siedzi w domu . Chyba normalne że powinna do niej zaglądać. Jesteśmy już po pierwszej sprawie gdzie wszystko przeszło na mnie i na brata. Jeszcze jedno spotkanie w sądzie gdzie będę się zrzekać mojej części na brata. Tak miało być i tyle. Ja po prostu nie chciałam dopuścić do tego aby zamknęli mamę w jakimś ośrodku. Płakać mi się chce jak o tym myślę. ,,Zakusy na całość,, dobre . Ludzie nie każdy myśli o kasie. -
Co o tym myślicie? Matka męża
Monika j odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kiedy zachorowała moja mama, moja bratowa stwierdzila że nie będzie się nią zajmować. Los tak chciał że mama długo nie chorowała i umarła. Po śmierci bratowa była pierwsza do tego aby zagarną mamy rzeczy. -
Chodziłam ale niestety mój terapeuta zmienił pracę i teraz przyjmuję, ale 500 km od mojego miasta. Zapisałam się również do innego ,ale kolejki są duże.
-
Witam chciałabym podzielić się swoimi lękami z kimś kto również ma stwierdzoną nerwicę lękową z objawami somatycznymi. Czy jest ktoś zainteresowany. Widzę dużo rozpoczętych postów, ale z przed paru lat .
-
Nie napisałam jak się wszystko skończyło, a może są osoby które to interesuje. A więc byliśmy na zabiegu. Znamię zostało wycięte wysłane do badania . Na wynik czekaliśmy ok miesiąca. Z wynikami poszliśmy do rodzinnego lekarza aby przetłumaczył to wszystko. Na szczęście jest ok.
-
Mam nadzieję że to się w końcu skończy i wyjdę na prostą. Za dużo problemów i ludzi, którzy nie mają pojęcia co się dzieje w głowie. Masakra, dlaczego tyle różnych przykrych rzeczy może przytrafić się jednej osobie. I nie można sobie z tym poradzić, jakoś podkładać. Ale mogłoby być gorzej. I tego się trzymam.
-
Czy są osoby z nerwica? Szkoda że wszyscy wchodzą a nie piszą. To pomaga.
-
Ja już od roku biorę jakieś leki, już drugi z kolei. Co jest lepiej to musi coś się wydarzyć i znowu się zaczyna.
-
Bierzesz jakieś leki?
-
Z objawów somatycznych to chyba było wszystko od uczucia gorąca, swędzenia skóry,ucisku w głowie,bóle każdej części ciała,niepokoju w środku, zaciskania w gardle ,uczucia jakby serce miało stanąć boję się że choruję na poważną chorobę, ale przecież robione miałam już różne badania. Ale i to mnie nie przekonuje. A u ciebie jak to wygląda?
-
Jesteśmy już po konsultacji w Krakowie i za dwa miesiące jedziemy ponownie na zabieg usunięcia zmiany.
-
U mojej nastoletniej córki zdiagnozowano zmianę barwnikową mięska łzowego. Co dalej? Czy spotkaliście się z tym? Proszę o odpowiedź.
-
Szkoda, że temat zniknął. Postanowiłam napisać ponieważ jesteśmy już po konsultacji w Krakowie, za dwa miesiące jedziemy ponownie na zabieg usunięcia zmiany.
-
Witam mam nadzieję że jeszcze ktoś tu zagląda. Mam pytanie odnośnie usuwania zmiany barwnikowej mięska łzowego u państwa dzieci. Czy usuwanie odbło się w Krakowie jak czuje się dziecko i czy długo czekaliscie na zabieg od wizyty w poradni? Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.