Hej, pisze żeby się doradzić co zrobić...jakieś 2 miesiące temu zerwałam z chłopakiem byliśmy ze sobą 3 lata dobrze mnie traktował cały związek, dbał o mnie i widziałam że mu zależy i mnie kocha dlatego bardzo się zdziwiłam jak okazało się że pisał do innej dziewczyny dałam mu szansę ale 2 miesciace pozniej zrobił to samo, nie było w tych wiadomościach żadnych chęci spotkania czy seksu bardziej flirt ale bolało i tak. Powiedział mi ze to był największy błąd w jego życiu i że zdaje sobie z tego sprawę i że potrzebuje czasu ale zmieni się dla mnie. Cały czas mogę na niego liczyć, nawet wczoraj kiedy jechałam na badania z podejrzeniem choroby i nie miałam nikogo blisko z kim mogłabym pojechać bo bez chwili zastanowienia nie znając powodu pojechał ze mną kupił mi kwiaty i pocieszał w poczekalni i czekał ze mną 2 godziny. Czuje że tracę dobrego chłopaka i już nie znajdę nikogo kto będzie tak o mnie dbał ,ale wiem też że po tym co mi zrobił moja rodziną nie przyjmie go z powrotem za dobrze.Mi wciąż na nim zależy i go kocham.Co w tej sytuacji robić?Wybaczyć czy nie ?