Witam dziewczyny. Mam taki problem z luteiną. Jestem w trakcie starań o dziecko, profilaktycznie lekarz zalecił 1x dziennie luteine 50 pod język. Przez pierwsze 6 dni było ok. Teraz jestem w 26 dc z tym że owulka pozniejsza bo w 17-18 dniu. Od dwóch dniu czuje ból piersi bo bokach plus wrażliwość sutków, do tego okropnie mnie mdli i kręci się w głowie nie cały czas ale falami. Brzucha małpowego nie odczuwam za to bardzo intensywnie czuje jajniki i rozpychanie podbrzusza. Do tego okropne uderzenia gorąco i jestem jak tykająca bomba. Czy to możliwe że tak mała dawka Luteiny może powodować takie objawy? Przy wcześniejszej ciąży nie miałam żadnych aż do dnia okresu. I pytanie drugie czy jeśli już dzisiaj nie wezmę Luteiny to bardzo zaburze sobie cykl? Powinnam am brać jeszcze 2 dni. Mam dość tych objawów w dodatku ta luteina ą jest tak obrzydliwa że zanim się rozpuści muszę się mocno postarać żeby jej nie zwrócić. 🥴
