Położna.98

Może zapytała o to czy polecają ps5 dla dzieci, bo liczy na współpracę

Miał czy nie miał dość nagrywania go w gaciach na stories, w 100% tylko on (biorąc pod uwagę P i A) ponosi winę za zdradę. Uważam jednak iż kwiatek też jest winna, bo kto normalny pakuje się w związek z żonatym facetem który ma małe dzieci. Ale i tak bardziej winny jest Andrzej

W trakcie jednego z lajwow Piła jak była sama z B. Powiedziała, ze są same, a ziemniaki jej broniły

Dzień dobry zgniłki! Krindżula jedzie w Beskidy, okolice Skrzycznego, a ja chciałam się pochwalić, że mieszkam kilka miejscowości obok, myślicie, że będzie mi dane spotkać krulową? Musicie oczywiście wiedzieć, że jeśli byłaby z facetem, to przecież bym nie podeszła. Licząc później na podziękowania na stories. Obserwuje Krindżule już od czasów Portugalii. Pamiętam spacery nad oceanem, odprowadzanie B na autobus. I to jej „niezdefiniowane” przez faceta. To jej gadanie z wyższością… Przecież ona nie potrzebuje ślubu, bo kocha wolność i chce codziennie rano móc zdecydować czy nadal chce z kimś być czy nie. Przedstawiała się jako taka ogarnięta, zaradna babeczka. Może trochę arogancka. Nagle co? Powrót do Polski, kiszenie się na kanapie, wysługiwanie się rodzicami. Dramat. Żałosne stories z urywkiem faceta mocno świadczy o niezdefiniowaniu dlaczego ona po prostu nie przyzna, że nie ogarnia? Dlaczego ciśnie ludziom taki kit? Łapie obserwatorów na tajemnicze milczenie w weekendy, zamiast przyznać, że nie ogarnia, że przygniotło ją życie w pojedynkę. A widać mocno, że przygniotło. Myślę, że jej insta ma na celu pokazanie Ł jak „cudownie” sobie bez niego radzi. Ps. Też zaczyna przerażać Was to, że ona cały czas mówi o sobie w 3 osobie?

Napisałam priv

Tak, Aga jest kompletnie odklejona. Bardziej niż Ann. Anula szkodzi sobie i dziecku, ale Aga dodatkowo głosi te swoje chore teorie, typu „nie powiem wam konkretów, wpiszcie w Google i wszystko znajdziecie, otwórzcie oczy”. Ostatnio stwierdziła, że do porodu siłami natury przecież wcale nie potrzeba 10 cm rozwarcia - to tylko mit i wygoda dla lekarza. Wdg niej anemia jest spowodowana tym, że je się mięso - powoduje ono krwawienie w układzie pokarmowym, jest ono jednak na tyle małe, że nie da się tego zbadać, ale na tyle duże żeby spowodować anemię wracajac do tematu - zastanawia mnie czemu tajemniczy Uki zgodził się na pokazywanie B w internecie, ale na udostępniane swojego oblicza już nie. Dramat.