Witam.
Mam 33 lata.
Mam fajna córkę z pierwszego związku.
Ojciec córki zmarl w młodym wieku.
Związałam się z innym mężczyzna, który przez lata mnie oklamywal.
Narobił bardzo dużo długów.
W sierpniu tego roku wyjechał za granicę aby móc te długi pospłacać.
Byłam u niego na urlopie.
Było miło.
Ale coś w głębi podpowiada mi, ze on nadal mnie oszukuje.
Czuje to intuicyjnie.
Nie wiem dlaczego ale nie cierpię tego uczucia.
Twierdzi, ze pieniądze przegrał w grze.
Ale on nigdzie nie wychodził będąc ze mną.
Nie wiem co mam o tym myśleć.
Nie mam z kim o tym porozmawiać.
Napiszcie coś proszę.
Wierzę w moc kafeterii.
Nie wiem co mam robić a czas ucieka.
Kiedyś byłam fajna dziewczyna uśmiechniętą teraz gasne...