Oliwią

Rozumiem, myślałam że kd u nich robisz, a nie słyszałam wcześniej o tym u nich.

Invimed masz też we Wrocławiu, tam o dr Lachowskim słyszałam dobre opinie ostatnio. oo nie wiedziałam, że medart robi kd. Jakie u nich są warunki i koszt programu? Dają jakąś gwarancję? Trzymam kciuki żeby było już widać piękne

No wiesz, zawsze zdarzają się sytuacje losowe i nic na to nie poradzimy. Czasem to taka złośliwość rzeczy martwych. Mi się wydaje, ze im tez zależy na tym żeby to pchnąć do przodu, bo to przecież dla nich zarobek. Może rzeczywiście tak było, a teraz już pójdzie z górki W ogóle czy któraś z Was słyszała o badaniach zarodków embrance? Patrzę na stronie invimedu, ze jest to jako jakaś nowość i to jakieś badania nieinwazyjne, ale ja pierwsze słyszę o tym

Nie, kompletnie nic W środę będę robić betę. A jak u Ciebie sytuacja?

Kurde ja nie zaglądałam przez weekend a teraz nawet nie wiem co pisałyście Nie wiem czemu kasują, te stare części są a 3 tez chyba skasowali na amen.Moze ktoś to gdzieś zgłasza? W sensie wiecie, te osoby co jakiś czas przychodzą na watęk i krytykują in vitro

My leczymy się w invimedzie ale Warszawa. piękna beta Trzymam kciuki żeby na następnej wizycie było już widoczne serduszko

Może to nie były te zarodki Albo właśnie zrobić z tymi testami CGT? Oni wtedy dobierają dawczynie genetycznie do męża żeby zminimalizować ryzyko wad zarodka Najważniejsze, że już jesteście razem

Ada a nie mieliście gwarancji zarodków? Ogromne gratulacje największe szczęście Podobna do tatusia?

Może to zależy od przypadku? U mnie zawsze był problem z tym progesteronem, przez co miałam długą fazę lutealną i rzadko swoje miesiączki, nie wiem czemu tobie mniej zapisał. Ja mam nadzieje, ze moje wystarczą Tak, mam zamrożone Jeszcze 2 blaski. My mieliśmy gwarancję 3 dobrej jakości zarodków z 3 doby, a jest jeszcze w invimedzie program z dopasowaniem genetycznym dawczyni, co ma wykluczyć pewną pulę chorób u dziecka

Jaki jest koszt procedury u nich z gwarancją tych blastocyst? Podchodzisz w Wawie? Dr Dworniak. Myślisz, że za mało biorę?

Betę masz w normie, ona też zwalnia na takim etapie, progesteron wychodzi skokowo, to po zastrzyku też na pewno był niemiarodajny. Jakie teraz leki bierzesz? U mnie jeśli chodzi o proga to Besins 2 x 200 mg, Prolutex 1x1, Duphaston 3x1

Omg To czekamy na efekty, ja się trzymam, ale tez nic nie czuje, ty czułaś cokolwiek po tym transferze? Jakieś plamienie implantacyjne czy coś?

Kochana cudowne wiadomości Na usg słyszałam, że od 1000 można się umawiać, bo wtedy już powinien być widoczny pęcherzyk Wiesz, no ja myślę, że dieta to nie zaszkodzi, a zawsze może pomóc. Suple też warto dobierać jeśli wiesz, że z jakością komórek może być problem a chcesz podchodzić na swoich.

Wow! Super Trzymam kciuki za piękne przyrosty I widzisz wcale to, że nic nie czujesz nie miało znaczenia

O Wrocławiu słyszałam dobre opinie. Szczególnie dr Gizlera tam chwalą od trudnych przypadków, ale podobno Żórawski też jest bardzo dobry. Do kogo się zapisałaś?

Trudna decyzja. Zależy od ich zasobności finansowej, choć na pewno kd daje większe szanse

Miałam transfer dwóch trzydniowych zarodków. Mam betę robić 13 kwietnia. Nie wiem czy wytrzymam Zapłodniło się 7 komórek. 2 padły wczoraj. Jeszcze 3 hodują.

Ja bym próbowała na swoich z badaniem genetycznym zarodków. Chciałabym wiedzieć, że zrobiłam wszystko co mogłam. No ale zależy też jakie u Was jest nasienie. Testowałaś? My wybraliśmy invimed w Warszawie. Dla mnie jest ok. Właśnie po transferze jestem i teraz będę czekać na info o zakończeniu hodowoli, bo nie wiem ile jeszcze zarodków będziemy mieć. A potem czekanie na testowanie...

trzymam mocno kciuki! Który to będzie dpt?

Jak tam u Was dziewczyny? U mnie jutro transfer i już zaczynam się stresować

A brałaś w tym cyklu jakieś leki? Estrogeny też powodują wariacje z tsh i niektórzy lekarze dlatego w ogóle nie zlecają tego badania przed transferem.

O wow to mam nadzieję, że pójdę w Twoje ślady Trzymam kciuki Teraz chyba najgorsze to czekanie na betę. Masz zwolnienie czy chociaż pracą będziesz mogła sobie myślenie zająć?

To prawda Zresztą i tak to ty będziesz nosić dziecko pod swoim sercem i wydasz je na świat, więc nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że będziesz jego matką. Ja jestem po wizycie w invimedzie, Endo jest ładne We wtorek mamy jeszcze kontrolę, mąż ma wtedy oddać nasienie i planujemy transfer na 1 kwietnia Mam nadzieję, że to nie Prima Aprilis ale jakoś ciężko mi w to wszystko uwierzyć, że dzieje się naprawde

Piękna blaszka, trzymam mocno kciuki Ja mam dzisiaj podgląd W ogóle parodia z tymi testami, obostrzenia zdejmują, a testy dalej trzeba robić? omg to dużo przeszliście... Jak u Was wypadły badania zarodków?

Super To trzymam kciuki Będziecie transferować 1 blastkę? lle macie zarodków?