Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasienka30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Kasienka30


  1. 13 godzin temu, Teklaoli napisał:

    Dziewczyny! Mimo że ciągle jestem w "zawieszeniu" do początku lipca kiedy to mam mieć te badania krwi to i tak tu zaglądam raz na parę dni a czasem nawet codziennie i powiem Wam że jestem  w szoku za każdym razem jak was czytam! Jakie wy jesteście w tym wszystkim mądre! Jakie rozeznane! naprawdę cała masa informacji tu jest!😁

    Na dodatek nie ogarniam jak wy się  łapiecie kto jest kto i na jakim etapie jest😂pamiętacie każdą historię z osobna! ja przyznam się  szczerze że ciągle mi się mieszają wasze historie🙈 dlatego tym bardziej - wow!

    I nie wiem czy któras to już  wcześniej pisała  ale - DZIĘKI! ja wiem że to trochę działa jak terapia dla każdej z nas i w sumie każda zyskuje tutaj  ale tez i te dziewczyny które po szczęśliwych "zakończeniach" dalej tu są żeby  wspierać , motywować  i edukować naprawdę wielkie dzięki! 

    Dzisiaj mam dzień wdzięczności 😂 także pomyślałam że tu się udzielę i napiszę dobre słowo  🤭 zbyt wielkiego doświadczenia i wiedzy w temacie in vitro jeszcze ( i chyba dobrze) nie mam ale może w ten sposób którejś poprawię humor 😉

    Miłego wieczorku

    Prawda😀

    • Like 1

  2. 4 godziny temu, Jennn napisał:

    Ja po każdym z trzech transferów szłam na drugi dzień do pracy. Pracuję głównie przy biurku. Jedynie zrezygnowałam na ten czas z biegania i starałam się nie nosić ciężkich zakupów. 

    Prawda jest taka, że jeśli ma się udać to się uda. Po pierwszym transferze pojechaliśmy z mężem na zakupy spożywcze i skończyło się na ciaży biochemicznej, czyli była jakaś próba implantacji. Po kolejnych transferach leżałam w domu na kanapie przez resztę dnia lub weekendu i nie udało się. Przy mojej obecnej ciąży naturalnej, przez pierwsze dwa tygodnie nie miałam pojęcia, że coś się zadziało. Żyłam normalnie, nosiłam zakupy, biegałam i zarodek pomimo tego się zaimplantował i na razie rozwija. 

    Dobrze rozumiem że po nieudanych trzech transferach zaszlas naturalnie w ciaze

    • Like 1
×