I kolejne watki o tym znikaja, jak tylko gdzies o tym wspomne. Widocznie przewrazliwiona na tym punkcie. O swojej pracy i wyksztalceniu z Polski (rolnictwo na politechnice w Bialymstoku) mowi w filmie - Pytania i odpowiedzi czesc 1 - z 13 marca 2011 roku. Mocno to naciagane mi sie wydaje, bo sama kiedys pracowalam w szkole jako asystent, wiec wiem jak to wyglada, a ona sama chyba nie zrobila zbyt duzego postepu zawodowego od tamtego czasu. Ktos kiedys gdzies wspomnial - ze w ogole super osiagniecie, ze pracuje w szkole, a nie w sklepie. Tak sie sklada, ze akurat w UK praca asystenta nauczyciela (jesli sie tylko na tym konczy) wcale nie jest niczym ambitniejszym niz praca w sklepie i paradokslanie w retail sa wieksze perspektywy awansu - do stanowisk managerskich, czy roznych administracyjnych tak jak supply chain administrator.