Przecież te miesięczne cele czy tam plany są identyczne miesiąc w miesiąc. Tego już się nie da słuchać. A jak już wpada jakaś nowa pozycja to taka perełka jak cel: złożyć meble jak przyjdą. No chyba to jest oczywiste... dziwne, że nie dopisała wynieść kartony po meblach na śmieci.