Cześć. Pisze bo może ktoś tu miał w najbliższym czasie podobną sytuację. 26.12 miałam stosunek przerywany z partnerem nie skończył we mnie, natomiast kochaliśmy się dwa razy z rzędu . Oczywiście po fakcie doszło do mnie że ja mam akurat dni płodne ( w ten sam dzień przed stosunkiem mój śluz był gęsty i przezroczysty więc idealne warunki :/) po 12 h wzięłam ellaone. Na drugi dzień czułam się mega senna i zmęczona i tyle. Ale po tygodniu zaczęły się bóle żołądka i mdłości ( akurat psychika chyba też robi swoje bo nakręcam się jak szalona ) dziś jest 11 dzień po wzięciu tabletki, ale ja czuję się fatalnie. Czy to może być jeszcze efekt tabletki czy to już objawy ciąży ??????