Torbielka, mam takie same objawy jak Ty i wiele już badań za sobą. Rezonans głowy, USG Doppler tętnic szyjnych, badania krwi, kręgosłup szyjny, niezliczone badania słuchu i laryngologiczne...i wszystko ok. Myślę jeszcze o MRI Angio. Ja mam też arytmię i straszne jest kiedy słyszę ją poprzez ten szum w rytmie serca . Mój szum trwa dokładnie 2 miesiące ale bez właściwie chwil przerwy, ewentualnie czasem jest ciszej. Zmiana natężenia szumy jest przy dociskaniu pod uchem, zmianach położenia głowy i ziewaniu. Wiecie, pewnie bo macie tutaj to samo, jest to bardzo dołujące
Pozdrawiam i życzę Wam wszystkim a szczególnie Tobie Torbielka ciszy w uszach