Czy pogodziłam się już z myślą, że zawsze będę aż tak gruba? - NIE I NIGDY SIĘ Z TYM NIE POGODZĘ!!!
Cały czas żyje marzeniem, że zejdę poniżej 100kg, próbuję, walczę, nie poddaję się choć te moje próby są przeplatane długimi okresami bezmyślności i takiego naiwnego myślenia że może od jutra......
Córka rośnie, w tym roku idzie już do szkoły.
Już doskonale widzi że jej mama jest inna niż wszystkie .... i to mnie boli najbardziej.