Od 3 miesięcy głównie w okolicach owulacji mam dziwne plamienia lub uplawy. Za pierwszym razem mialam plamienie typowo w połowie cyklu. Trwało 2,3 dni. Krwawienie skąpe. Drugi miesiąc to samo plus 1 dzien przed okresem mialam również skąpe plamienie. Dodam za każdym razem kiedy to następuje mam pobolewanie podbrzusza tak jak przed okresem lub w trakcie. Teraz jest ten trzeci miesiąc. Krwawienie również w trakcie owulacji trwało 2 dni. Krwawienie również skąpe,następnie 2 dni odpoczynku i znów teraz mam. Krew brązowa. 2 razy w roku odwiedzam lekarza. Ostatni raz bylam w październiku i było wszystko ok. Teraz wizytę będę miała w połowie lutego. A zaczynam się poprostu martwić vo się dzieje,a może któraś z dziewcxyn miała podobnie?