Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

roman-tyk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez roman-tyk

  1. Witam wszystkie Panie. Zastanawia mnie, czy jest wśród Was chociaż jedna, która poszukuje wirtualnego romansu, czy jak się to też ongiś zowało wirtualnego związku? Romansu w wirtualnym świecie, ale tak "jak to się kiedyś robiło", w czasach gadugadu. Bez udawania kogoś kim się nie jest, bez pisania bajek i scenariuszy. I nie na chwilę, czas, by "zrobić sobie dobrze". Tylko tak, jak było to kiedyś. Chciałbym spędzać miłe chwile, nasycone owszem erotyzmem, z prawdziwą, nie wymyślaną kobietą, tu i teraz, nie w wymyślanych historyjkach. Są jeszcze Kobiety, które tęsknią za czymś takim? Czy taki "oldskul" ma dla którejś z Was jeszcze znaczenie? Jeśli znajdzie się tutaj takowa Pani, uprzejmie proszę o kontakt. Podam też, tak "na wszelki wypadek" kontakt mailowy roman-tyk@10g.pl
  2. Witam wszystkie Panie. Zastanawia mnie, czy jest wśród Was chociaż jedna, która poszukuje wirtualnego romansu, czy jak się to też ongiś zowało wirtualnego związku? Romansu w wirtualnym świecie, ale tak "jak to się kiedyś robiło", w czasach gadugadu. Bez udawania kogoś kim się nie jest, bez pisania bajek i scenariuszy. I nie na chwilę, czas, by "zrobić sobie dobrze". Tylko tak, jak było to kiedyś. Chciałbym spędzać miłe chwile, nasycone owszem erotyzmem, z prawdziwą, nie wymyślaną kobietą, tu i teraz, nie w wymyślanych historyjkach. Są jeszcze Kobiety, które tęsknią za czymś takim? Czy taki "oldskul" ma dla którejś z Was jeszcze znaczenie? Jeśli znajdzie się tutaj takowa Pani, uprzejmie proszę o kontakt. Podam też, tak "na wszelki wypadek" kontakt mailowy roman-tyk@10g.pl
  3. Właśnie takich komentarzy oczekiwałem, od dojrzałych emocjonalnie i inteligentnych ludzi, w szczególności kobiet. Zrobiłem Ci jakąś krzywdę?? Nie przypominam sobie...
  4. roman-tyk

    Wirtualny romans

    Witam wszystkie Panie. Zastanawia mnie, czy jest wśród Was chociaż jedna, która poszukuje wirtualnego romansu, czy jak się to też ongiś zowało wirtualnego związku? Romansu w wirtualnym świecie, ale tak "jak to się kiedyś robiło", w czasach gadugadu. Bez udawania kogoś kim się nie jest, bez pisania bajek i scenariuszy. I nie na chwilę, czas, by "zrobić sobie dobrze". Tylko tak, jak było to kiedyś. Chciałbym spędzać miłe chwile, nasycone owszem erotyzmem, z prawdziwą, nie wymyślaną kobietą, tu i teraz, nie w wymyślanych historyjkach. Są jeszcze Kobiety, które tęsknią za czymś takim? Czy taki "oldskul" ma dla którejś z Was jeszcze znaczenie? Jeśli znajdzie się tutaj takowa Pani, uprzejmie proszę o kontakt. Podam też, tak "na wszelki wypadek" kontakt mailowy roman-tyk@10g.pl
  5. roman-tyk

    Wirtualny romans

    Zakładam, że Dyskrecja w tym wypadku to PODSTAWA. Rzecz bardzo oczywista. Daj już spokój.
×