Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ToMasz1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2116
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ToMasz1985

  1. ToMasz1985

    Duży problem

    Ja też zawsze się wycofuję, gdy mężatka chce się rozwodzić, bo lepiej jej ze mną niż mężem. Autorka widziała, że narzeczony z problemami, zdecydowała się na małżeństwo i teraz po paru latach zamiast wspierać męża, to przeskok na inną gałąź. Tego nie popieram.
  2. ToMasz1985

    Duży problem

    Ona jest mężatką, więc ten kolega to bardziej kochanek.
  3. Sprawdź najpierw na sobie. Załóż sobie na miesiąc i zobaczysz, czy to dobry pomysł.
  4. Teraz najpierw pytaj o intercyzę a potem idź do łóżka
  5. On dom chyba też ma. Przynajmniej tak wynika z tych niespójnych opisów.
  6. Facet jest niepoważny a autorka prowokacji jest poważna
  7. Hiena warczy. Stanardowa reakcja opisana w książce autorstwa Pawła Ślaskiego
  8. Przypomnę tylko, bo to mądra osoba napisała i na temat.
  9. Hiena to typ kobiety a nie wyzwisko. Gdzie dziwiłem się, że nie chce zostać jego żoną?
  10. Hiena i narcyz to porównywalne zaburzenia. Trudno ocenić, które z nich jest gorsze. Ale może też urodzić i oddać do normalnej rodziny do adopcji.
  11. Ale hienizm szok. Tylko tak się składa, że to Ty masz problem i pytasz o radę. Ja tu tylko zapaliłem lampkę hiena alert.
  12. Co za różnica jakie on ma myślenie? Jak dla mnie może być nawet gorszy od Hitlera. Pytanie co ma w głowie autorka wątku, która dawała się tak traktować? Po co w tym tkwiła?
  13. Nie znam się na tym, ale tabletka po to chyba tylko pierwsze 2 doby a nie w 8 tygodniu? Co do reszty to dobrze to ująłeś.
  14. A faktycznie przyznajesz, że może masz problem. Myślę że warto abyś popracowała nad sobą, bo siebie zabierzesz do tego małżeństwa lub kolejnego związku. Jak zostaniesz sama to tym bardziej praca nad samą sobą wiele dobrego wniesie. Życzę powodzenia i wytrwałości
  15. Uwielbiam Twoje komentarze i Twojego awatara. Piszesz krótko, na temat i z ogromnym poczuciem humoru
  16. No nie wiem w którym miejscu się przyznajesz? Moja diagnoza Twojego problemu to postawa typu hiena. A Ty zaprzeczasz, piszesz, że książka opisująca to zjawisko to jakaś lipa i w domu masz lepsze. W to że masz nie wątpię, ale że zaczniesz pracować nad sobą to wątpię, bo Ty robisz wszystko aby nie dostrzec prawdziwego problemu. Drugi problem to narcystyczny partner. Hieny takich wybierają, bo wierzą, że on się zmieni. To jak masz te mądre książki to poczytaj ilu narcyzów zaczęło nad sobą pracować i zmieniło się samych z siebie
  17. Jednym słowem hiena. To jest zaburzenie podobnie jak narcyz. Taka osoba myśli, że z nią jest wszystko ok i szuka przyczyny problemów poza sobą. Zmieni faceta ale to nic nie zmieni bo siebie zabierze ze sobą. Do tego doradza ogarniętemu finansowo facetowi na tematy finansowe a sama nie rozumie na czym polega rozdzielność majątkowa. Rozdzielność u ogarniętych ludzi ma więcej zalet niż wad. Jedynie u osób, które mało zarabiają może być mniej korzystna ze względu na możliwość wspólnego rozliczania podatku. Ale to jest tylko u osób, które nie przekraczają pierwszego progu. W pozostałych przypadkach intercyza to dodatkowa ochrona, która zabezpiecza przed odpowiedzialnością za długi partnera, również tymi które powstaną w wyniku wypadku czy innego błędu.
  18. Super, no nie mieszaj do tego jego rodziców. Czytanie książek nic tu nie pomoże. Narcyzm, hiena, rosja to są stany umysłu. Tego nie odkryjesz u siebie czytając książkę z nastawieniem: "to napewno nie ja". Tylko psycholog może pomóc.
  19. Tak dlatego napisałem że to trudne. Bo nie widzisz problemu. To tak jakbyś narcyzowi powiedziała, że jest narcyzem On też tego nie zobaczy. A książka jest uniwersalna i opisuje schemat. Tam jest napisane, że hieną może być też facet. Więc może przeczytaj książkę a potem się o niej wypowiadaj?
  20. Jak nie ma intrecyzy i on będzie chciał Cię oszukać, to weźmie kredyt wybuduje dom na swojej działce, która miał przed małżeństwem i wtedy kredyt jest wasz a dom jego. A Ty tu o rachunkach na drobiazgi, gdy możesz po rozwodzie mieć potężne długi dzięki braku intercyzy.
  21. Nie jest z Tobą tak źle. O intercyzie możemy popisać. Co do reszty to nie jestem psychologiem i nie będę pisał o sprawach o których nie mam pojęcia. Potrzebne jest Tobie profesjonalne wsparcie a nie kafe porady
×