Baby, pomóżcie!
#złamanie
Czy miałyście kiedyś do czynienia ze złamanym palcem? Jeśli tak, to proszę o radę.
W Sylwestra złamałam środkowy palec w paliczku środkowym. Grzecznie pojechałam na SOR następnego dnia, gdzie polecono mi nosić szynę usztywniającą. Tak też robiłam aż do kontroli, na której zrobiono mi zdjęcie i powiedziano, że wszystko zrasta się jak trzeba. Ostatnia kontrola i rehabilitacja od 17.02.
ALE…!
Mam ogromny problem z ruchomością tego palca, próbowałam nim coś tam ruszać, ale jest prawie „jak martwy”. W dodatku paliczek (ten złamany) jest nieco zsiniały i miejsce złamania bardzo boli. Czy to normalne, gdy powinien być już zrośnięty? Nie czuję się ani trochę gotowa, aby zaczynać rehabilitację. Czy możliwe jest, aby po prostu źle się zrósł?
Może jest tu jakaś medyczka lub osoba, która miała z tym wcześniej do czynienia i będzie w stanie mi pomóc