Mnie endo mówiła, że najlepiej mieć TSH około 1, szczególnie gdy planuje się zajść w ciążę. Powiem szczerze, że też miałam problemy z tarczycą i mimo leczenia tyłam. Dopiero gdy lekarz zaproponował by zrobić krzywą insulinową okazało się, że mam insulinooporność, co nie było wcześniej wykryte, bo cukier zawsze był w normie. Wtedy przez nadmiar insuliny człowiek puchnie i tyje, wiecznie jest zmęczony, bo nie wchłania cukru. Ale nwm jak jest u Cb, bo nie jestem lekarzem, za to myślę, że warto się badać w różnych kierunkach.